Dnia
17 sierpnia 1431 Krzyżacy najechali Kujawy, Wielkopolskę i Krajnę.
Rozpoczął się najazd Zakonu na ziemię polskie.
Już
2 września 1431 r. Inowrocław zdobyli Krzyżacy. Miasto spalili i
zniszczyli. Kilkudziesięciu mieszczan dostało się do niewoli w
charakterze zakładników. Podczas najazdu zniszczone zostały
archiwalia inowrocławskie, a miasto zostało kompletnie złupione.
Krzyżacy nie
oszczędzili także kościołów w tym także romańskiej świątyni,
usytuowanej poza murami miasta. Kościół został zniszczony (w
późniejszym czasie prezbiterium zostało odbudowane). Oddziałami
krzyżackimi dowodził Josta Strupperg.
Wójt
Nowej Marchii Henryk Rabenstein najechał północno-zachodnią
Wielkopolskę i po kilku dniach po spustoszeniu znacznych jej
obszarów wycofał się. 29 sierpnia komtur toruński najechał
Ziemię Dobrzyńską opanowując Rypin, Lipno i Zamek Dybów, który
obsadziła załoga krzyżacka. Najsilniejszy oddział Wielkiego
marszałka von Strupperga uderzył na Kujawy. 28 sierpnia po
przejściu Wisły pod Świeciem podszedł pod Bydgoszcz, bez próby
jej zdobywania, po czym skierował się na Inowrocław,
pod który dotarł 2 sierpnia i zdobył go w dniu 4 sierpnia.
Następnie zdobył Radziejów i bez
powodzenia próbował zdobyć zamek
w Brześciu Kujawskim.
Po opanowaniu Włocławka,
zawrócił na północ w kierunku Bydgoszczy, jednak po zawarciu 1
września w Czartorysku przez Polskę rozejmu ze Świdrygiełłą.
Krzyżacy wycofali się z Kujaw.
10
września uderzyła na środkową Krajnę
grupa komtura tucholskiego i spóźnionych posiłków inflanckich,
które spaliły miasteczko Łożenica.
Niedaleko Krzyżacy jednak napotkali rycerstwo wielkopolskie i
chłopów, którzy wydali im w dniu 13 września
bitwę pod Dąbkami (w
pobliżu Nakła), w której wojska polskie odniosły druzgocące
zwycięstwo. W wyniku tego starcia Polacy zdobyli pięć chorągwi
inflanckich (powieszonych w katedrze na Wawelu), cały obóz, a stu
rycerzy zakonnych trafiło do niewoli z dowódcą, marszałkiem
inflanckim Wernerem von Nesselrode.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz