sobota, 30 stycznia 2016

Troszkę o zabytkach w Kruszwicy i okolicy

Kruszwica obfita jest w zabytki i miejsca historyczne, czego dowodem są pozostałości dawnego osadnictwa. Centrum aglomeracji, zlokalizowany został na półwyspie Rzępowskim, stanowi dwie wyspy – Rzepną i Zamkową połączonych z brzegiem jeziora Gopło przez zasypanie mielizny i bagna w 1922 r. Południowy kraniec półwyspu, dawna wyspa Rzepna, to grodzisko ludności kultury łużyckiej z lat ok. 500-400 p.n.e. Natomiast Wyspa Zamkowa to teren wczesnośredniowiecznych grodzisk, grodziska średniowiecznego i zamczyska.

Również w rejonie Starego Rynku i Rynku, znajdziemy relikty wczesnośredniowiecznego i średniowiecznego układu urbanistycznego, a także osad zgrupowanych przy kościołach Najświętszej Marii Panny i św. Klemensa, nakryte siecią ulic lokacyjnego miasta. Plan miasta lokacyjnego wytyczono najprawdopodobniej po 1422 r. Jest on charakterystyczny dla małych miast o nie w pełni wykształconym, regularnym układzie przestrzennym. Oś jego stanowiła droga w kierunku Poznania (dzisiejsze ulice: Niepodległości i Poznańska) rozszerzająca się w duży, prostokątny rynek.

Na wschodnim brzegu jeziora znajduje się zespół przestrzenny osad związanych z przeprawą mostową i szpitalnym kościołem św. Gotarda oraz folwarkiem zamkowym czyli grodzkim (dzisiejsze Grodztwo).

Około XI/XII w. wybudowano między wschodnim brzegiem Gopła i bagna Bachorzy bazylikę św. Piotra. Obok zlokalizowano budynki ewentualnego klasztoru, późniejsze kurie kanoniczne oraz osadę służby kościelnej Świątniki i folwark kruszwickiego proboszcza Probostwo.

Przypuszczalnie benedyktyni do Kruszwicy przybyli około połowy XI w. z opactwa St. Trond możliwe, że za pośrednictwem klasztoru w Brauweiler. Klasztor w Brauweiler był założony przez Ryksę, matkę Kazimierza Odnowiciela, dla którego Kruszwica przez pewien czas była wielkopolską ostoją, stąd można doszukiwać się związków między obydwoma klasztorami. Po klęsce Kruszwicy w 1096 r. zakonnicy opuścili klasztor., w źródłach brak jednak jakichkolwiek wzmianek o kruszwickim klasztorze, natomiast wiadomo, że przy bazylice rezydowała kapituła kanoniczna kleru diecezjalnego. Za dowód pobytu benedyktynów w Kruszwicy przyjąć można plan bazyliki charakterystyczny dla kościołów tego Zakonu po reformie kluniackiej oraz przetrwałe tu do XVII w. kultu benedyktyńskich świętych.

Kolegiata kruszwicka jest najczęściej odwiedzana przez turystów zaraz po Górze Zamkowej.

Zamek zbudowano z fundacji króla Kazimierza Wielkiego krótko po 1343 r., czyli około 200 lat po wzniesieniu kościoła pw. św. Piotra i Pawła. Do 1466 r. był warownią na pograniczu Polski i państwa Zakonu krzyżackiego. Po 1466 r. dominowały jego funkcje administracyjne, był siedzibą kasztelanii i starostwa grodowego. Zamek zmodernizowano w XVI w. Zamek zniszczyli Szwedzi w 1657 r. Zamek popadł w ruinę, stanowił budulec dla innych budowli w Kruszwicy i Inowrocławiu. W 1802 r. uratowano wieżę, wzmocniono i przystosowano do zwiedzania w 1896 r. W dalszych latach wieża była modernizowana, a Góra Zamkowa stała się wizytówką miasta.

Do ciekawych zabytkowych konstrukcji zaliczyć trzeba również wieżę ciśnień położoną tuż przy „dużym moście” między wieżą a kościołem św. Piotra i Pawła. Warto na chwilę zatrzymać się przy obiekcie i sfotografować dzieło postępu technicznego minionego wieku.

Budownictwo w XIX w. to głównie budowle drewniane, dlatego niewiele z tego czasu zachowało się obiektów do dziś. Kruche konstrukcje łatwo ulegały pożarowi i niszczyły się tak jak wiatrak w Chrośnie, młyn we wsi który stanowić może kolejny punkt do zwiedzania w naszej okolicy, jednak budowla wymaga renowacji.

Cała okolica zdobiona jest kapliczkami i krzyżami przydrożnymi, są ich dziesiątki. Spacerując po naszej gminie nie sposób przejść i nie zwrócić na nie uwagi. Niektóre są bardzo stare tj. kapliczka św. Jana w Piaskach (XIX w.).


Podróżując z Kruszwicy zachodnim brzegiem Gopła w kierunku południowym mijamy Łagiewniki, wieś założoną we wczesnym średniowieczu. W Polanowicach znajduje się masa zabytków, do najciekawszych należą kościół św. Klemensa i Marka i cmentarz z klasycystycznymi nagrobkami z początków XX w., a także dwór rodziny von Gierke. W Rechcie znajduje się piękny drewniany kościółek z 1753 r. Warto odwiedzić również Lachmirowice miejsce szczególnie bogate w zabytki archeologiczne z czasów rzymskich. W Mirosławicach znajduje się park z połowy XVIII w., a w Kościeszkach kościół św. Anny z 1766 r. W zasadzie każda wieś w okolicy Kruszwicy posiada długa historyczną metrykę. Na naszej stronie znajdziecie państwo więcej informacji o dworach, zabytkach i odkryciach archeologicznych, serdecznie zapraszamy do odwiedzenia Kruszwicy.

Opracowanie zarząd NTH

  • Obrazek 1) Kościół w Rechcie
  • Obrazek 2) Chrzcielnica średniowieczna z kościoła pw. św. Piotra i Pawła
  • Obrazek 3) Wiatrak w Chrośnie

środa, 27 stycznia 2016

Mietlica wczesnośredniowieczny gród nad Gopłem

Mietlica – gród, położony był na wysokim brzegu, wcinającym się w taflę jeziora Gopło. Wzniesiony około IX wieku. Wokół grodu grupowały się liczne osady otwarte. Wraz z upadkiem obiektu doszło również do rozproszenia tamtejszego osadnictwa. W literaturze przedmiotu sądzono, że był to najważniejszy plemienny gród na Kujawach nadgoplańskich. Warte podkreślenia jest to, iż ośrodek ten przetrwał upadek kujawskich struktur plemiennych i istniał dalej w okresie funkcjonowania pierwszej monarchii Piastów.1

W Mietlicy znajdują się pozostałości jednego z centralnych grodów Goplan (wczesnośredniowieczne grodzisko). „To tutaj prawdopodobnie urzędował lokalny władca plemienia. Pod koniec IX wieku Goplanie byli najsilniejszym plemieniem w Wielkopolsce. 100 lat później ich ziemie, a także ów gród dostały się pod panowanie Piastów. Grodzisko w Mietlicy to zapewne legendarna stolica Goplan. Zatem: przyjmując jedną z wersji początków Polski, Polanie właśnie tu napotkali na najsilniejszy opór, choć ciekawe, iż znaleziska nie wskazują na to, aby gród miał być np. spalony; najprawdopodobniej został opuszczony, kiedy w siłę urosły konkurencyjne wtedy Kruszwica i Gniezno. Porównując z innymi grodziskami, nadgoplański relikt przedstawia się monumentalnie. Jego budowniczy wykorzystali wysoką nadjeziorną skarpę i przewężenie Gopła (zapewne był również most), pobudowali wysokie wały i fosę wokół grodu (ślady po niej ujawniają wykopaliska archeologiczne). Do dziś zachowały się inne ziemne obronne konstrukcje wokół grodziska, falochrony, wybrzuszenia na wałach podtrzymujące najprawdopodobniej zaostrzone bale i ślady po dodatkowych ostrokołach. To była prawdziwa twierdza, stanowiąca zapewne tzw. czoło opola grupującego kilkanaście osad rozlokowanych na wysokim brzegu Gopła. Z głównych wałów dziś zachowała się jedynie część zachodnia i mały fragment północno-wschodniej. Majdan ma dwie wysokości, co być może oddawało jakiś hierarchiczny układ w obrębie refugium. O roli tego grodu ponad tysiąc lat temu, świadczy też jego położenie. Ulokowany on był nie tylko w miejscu – o czym wspomnieliśmy – przewężenia Gopła (co oczywiście sprzyjało pobieraniu opłat; niedaleko stąd – w Złotowie – do dziś pływa prom!), ale również w miejscu, gdzie przecinały się szlaki handlowe – starożytny biegnący Gopłem i równoleżnikowy wiodący ze Śląska i ziem zachodnich. Ciekawy jest też fakt, że tuż za grodziskiem, na linii strumienia przebiega dziś granica powiatu Inowrocławskiego – najpewniej jest to więc historyczna linia, sięgająca legendarnych historii ginących w mrokach dziejów.”2

W ostatnim czasie coraz większym zainteresowaniem archeologów cieszy się grodzisko w Mietlicy, położone w gminie Kruszwica, powiecie Inowrocław. Jest to bardzo ciekawy obiekt obronny położonych w naszych Kujawach. Historycy próbują ustalić jaka była właściwie rola grodu. Choć źródła pisane są skąpe, to jednak przybywa materiałów zdobytych w wyniku badań archeologicznych. Poważniejsze badania prowadzono już w latach 70. XX wieku, na stanowisku nr 1 w Mietlicy.

Naukowcy ustalili, że grodzisko działało już w IX wieku. Badania z lat 70tych (1977-1978) na stanowisku nr 1 dodatkowo stwierdziły, że w tym miejscu stała zabudowa mieszkalna oraz gospodarcza. Odnaleziono liczne kości zwierząt hodowlanych i dzikich, szczątki ryb oraz roślin, co potwierdza rolę grodu. W pobliżu odkryto również sporo zabytków: ceramikę, fragmenty szkła, przęśliki, grot strzały, łyżkę żelazną czy wyroby z rogu i kości. Na podstawie inwentaryzacji terenowych stanowiska i fotografii lotniczych pozwoliły odkryć przy południowym i południowo-zachodnim odcinku wałów dwa przedwała rozdzielone fosami. Odkrycie pozwoli ustalić przebieg wschodniego odcinka wału zniszczonego w czasach nowożytnych oraz drogę gruntowną prowadzącą z północy od strony wsi na południe do brzegu jeziora Gopło. W zachodnim wale pozostały ślady, które wstępnie zidentyfikować z bramą. Do wału północnego przylegało stanowisko nr 3, sklasyfikowane jako osada wczesnośredniowieczna. Prawdopodobnie i osada była obwarowana.

Badania z pomocą fotografii lotniczych potwierdziły, że na tym terenie potrzebne są dalsze prace archeologiczne. Miejmy nadzieje, że wkrótce dowiemy się jeszcze więcej o tym miejscu.

Materiały zebrał Bartłomiej Grabowski

Źródła:

1http://www.instytuthistoryczny.pl/168-analizy/grody-slowianskie-kategoria/652-grody-slowiaskie

2https://www.geocaching.com/geocache/GC5P039_grodzisko-w-mietlicy

wtorek, 26 stycznia 2016

Sekret zapomnianych cmentarzysk w Rożniatach

W ubiegłym roku regionaliści poruszyli bardzo ciekawą sprawę, dotyczącą opuszczonego cmentarza w Rożniatach i zagadki związanej z osobą, która jest tam pochowana. To nie koniec sekretów związanych z tym miejscem, Cmentarzy jest kilka, na przedwojennej mapie pojawiają się dwa i kolejny w czasie II wojny światowej. Interesująca jest zwłaszcza historia rodu Wilamowitz-Moellendorff i pochowanego na cmentarzu barona, najprawdopodobniej członka tej rodziny. Mieszkańcy wspominają pogrzeb barona, choć nie jesteśmy wstanie określić dokładnej daty pogrzebu, przynajmniej na razie.

Na jednym z okolicznych cmentarzy zostali pochowani przedstawiciele tego rodu: Urlich von Wilamowitz-Moellendorff oraz Hugon Witchardte Theodor Freiherr von Wilamowitz-Moellendorff. W Wymysłowickim gaju znajduje się krypta w której spoczywa Ulryka z d. von Calbo (1820-1874) i Arnold (1813-1888) oraz ich syn Hugon (1840-1905). Jest tam również grób żony, wspomnianego wcześniej Ulryka von Wilamowitz-Moellendorffa (1848-1931) - Marii Mommsen (1855-1936), a także Gottfried zm. 1882, syn Ulryka i Marii. Pochowani tam są także: 1935 r. - Klaus von Heydebreck, mąż Hildegardy, córki Hugona Wilamowitz-Moellendorffa,
okoliczni Niemcy, między innymi 8 mieszkańców Markowic, którzy zginęli we wrześniu 1939 r.
Cmentarz położony jest na południu, w lesie. Drugi cmentarz znajduje się w pobliżu szkoły, zarośnięty drzewami, najprawdopodobniej było to cmentarzysko ewangelickie.

Po dawnej świetności rodowego cmentarza pozostało niewiele, jest to miejsce opuszczone, zaniedbane, zaśmiecone i rozgrabione. Skradzione zostały żeliwne elementy, ozdoby mogił i ogrodzenia, po pięknej figurze anioła także nie ma już śladu, niektórzy mieszkańcy twierdzą, że „anioł z Rożniat” został pewnej nocy rozmontowany i wywieziony, miało to miejsce na początku XXI w. Na miejscu znajdujemy dziś tylko kawałki płyt z napisami w języku niemieckim. O przetłumaczenie napisu pokusił się Michał Matyjasik autor Epitafium, bloga korzenie.org wspólnie z badaczami z projektu Lapidaria odsłonili nieco zasłonę związaną z tajemniczą mogiłą. Do tej pory udało się ustalić prawdopodobny numer jednostki w której służył zmarły, datę urodzenia i również bitwę w której walczył pogrzebany na cmentarzu w Rożniatach żołnierz.

Trzecie miejsce pamięci w Rożniatach to mogiła poświęcona pomordowanym w nocy z 22 na 23 października 1939 roku. Tejże nocy zostało rozstrzelanych prawdopodobnie 56 więźniów inowrocławskiego więzienia. Wydarzenie to odbiło się echem nawet w samej III Rzeszy, gdyż uważane jest za samosąd. Henryk Janowski opisał dokładnie całą sprawę w broszurze „Makabryczna noc : opis wypadków w nocy z 22/23 października 1939 w więzieniu inowrocławskim na podstawie wyroku I spec. sądu niem. w Poznaniu z dnia 23 lipca 1940.” Tej nocy pijani Niemcy Otto Kristian Hirschfeld, ówczesny inowrocławski landrat (starosta) i (pochodzący z Pałczyna k. Inowrocławia) Hans Urlich Jahnz w bestialski sposób zabili więźniów. Po zakrapianej alkoholem biesiadzie w Pałczynie Hirschfeld wpadł na pomysł rozstrzelania Polaków. Przed północą pojechali do starostwa skąd wzięli przygotowaną wcześniej listę listę 90 Polaków przebywających w więzieniu, z których 65 miało być rozstrzelanych 24 października 1939 roku. Józef Durzyński w swoich wspomnieniach zatytułowanych „Męczeńskim szlakiem” opisał: „Kazano nam stać w celach otwartych, z twarzą zwróconą w ich ciemne wnętrze. Wywoływano nazwiska, sprowadzano więźniów na parter do holu, wszystko w pośpiechu, wśród gradu przekleństw i kopnięć. Na dole rozpoczęły się przesłuchy: Jak się nazywasz, ty psie? Nim pasła odpowiedź waliło się ciało głuchym łoskotem na posadzkę, uderzone kolbą lub rękojeścią rewolweru w szczękę i ogłuszone.” wśród wówczas zamordowanych był Apolinary Jankowski, przedwojenny prezydent Inowrocławia, jego zastępca Władysław Juengst, wójt gminy inowrocławskiej Władysław Eckert, Hans (Jan) Gierke, ziemianin z Polanowic, Antoni Biegański, kierownik szkoły w Rojewicach oraz wielu ziemian, nauczycieli i urzędników przedwojennych. Była to głównie polska inteligencja. W dniu 2 listopada 1939 roku aresztowano dalszą część inteligencji inowrocławskiej, tym księży, adwokatów i lekarzy. Księży, w liczbie 39 odtransportowano do inowrocławskiego więzienia, a następnie 5 listopada przewieziono ich do Górnej Grupy koło Grudziądza, a stamtąd do obozu koncentracyjnego w Stutthofie. Aresztowania i egzekucje trwały przez cały okres okupacji. Podaje się, że w okolicach Kruszwicy zamordowano 600 osób (Rożniaty, Popowo, Łagiewniki, Wola Wapowska i in.). W 1976 roku został wytyczony czarny szlak pieszy z Kruszwicy do Rożniat, a wydłużony w 1983 r. przez Sławsk Wielki do Łagiewnik. Odcinek liczy 15 km i jest najstarszym znakowanym szlakiem na terenie gminy Kruszwica.

Cała historia tych miejsc jest dość trudna dziś do ustalenia ze względu na brak dostatecznych źródeł i zniszczenia jakich dokonał czas oraz wandale. Kibicujemy jednak i zachęcamy do dalszej pracy. Zapraszamy do odwiedzenia stron, gdzie znajduje się więcej informacji:
Opracowanie Bartłomiej Grabowski

Źródła:
  1. Sziling J., W latach okupacji hitlerowskiej (1939-1945) w: Dzieje Inowrocławia
  2. M Biskupa, t.2., Warszawa,Poznań, Toruń 1982, s. 95 – 159.
  3. Kaliski T., Z badań nad początkami okupacji hitlerowskiej w Inowrocławiu w latach 1939 – 1941, w: Ziemia Kujawska, t.1/1963, s. 165.
  4. Makabryczna noc : opis wypadków w nocy z 22/23 października 1939 w więzieniu inowrocławskim na podstawie wyroku I spec[jalnego] sądu niem[ieckiego] w Poznaniu z dnia 23 lipca 1940 / tł. z niem. Henryk Janowski, Inowrocław 1946. 
  5. Markowice z dziejów sanktuarium i wsi" Marian Przybylski, Markowice 2008.
  6. Ulrich von Wilamowitz-Moellendorff i jego mała ojczyzna" w 80-tą rocznicę śmierci, praca zbiorowa, red. Włodzimierz Appel, Strzelno 2013.
  7. Fot 1) pochodzi ze strony korzenie.pl (anioł rożniacki około 2000 r, 2) archiwum NTH

niedziela, 24 stycznia 2016

Kruszwica w XVIII w.

Wiek XVIII dla Kruszwicy nie był szczęśliwy, w tym też okresie miasto trafiło w ręce zaborcy pruskiego w 1772 roku. W tym także czasie temat Zamku Kazimierzowskiego pojawił się po długim czasie w źródłach. Miasto w drugiej połowie XVIII wieku upadało, liczyło zaledwie 57 mieszkańców (13 mieszczan w r. 1798, nie licząc służby). Sporo szkód zrobiły wojny i epidemie. W roku 1767 zapisano, że po wojnach szwedzkich i zarazie (prawdopodobnie r. 1709) nie było ani jednego mieszkańca w Kruszwicy ani w Łagiewnikach. Mieszczan nie było żadnych, akta sądowe grodzkie przechowywano w pustym kościółku, potem w Świątnikach przy katedrze pod opieką kolegiaty. Dopiero w 1767 r. odprawiano znów w Kruszwicy sądy grodzkie, miasto zaczęło się odbudowywać. Nadal nie było mostu, istniał jednak prom, choć przy dużej fali obawiano się jechać do kolegiaty, tak samo przy zamarzaniu i odmarzaniu Gopła komunikacja była przerwana i nie było możności jak pisano, sprowadzić księdza. Kościółek św. Klemensa był odbudowany, ale mszy w niedziele i święta nie było. Mieszczanom odebrał starosta grunt Bielany, gdzie dzierżawili pastwiska.

W latach 1572-1795 Kruszwica należała do województwa inowrocławskiego, które w tym okresie uczestniczyło w sejmiku, stanowiącym zgromadzenie województw brzeskiego i inowrocławskiego. Sejmik nie miał w zasadzie żadnej władzy w zakresie administracji miejscowej i w obrębie sądownictwa. Posiadał ją tylko w zarządzie wojskowym, podczas pospolitego ruszenia. Wśród kasztelanów powiatowych uczestniczyli w nim kasztelanowie Kruszwicy. Do częściej obieranych posłów w latach 1650-1700 należeli Andrzej Niemojewski – wybierany pięciokrotnie w 1699 i 1672-1675 r. Wśród innych przedstawicieli byli m.in. chorąży kruszwicki Stanisław z Lubrańca Dąmbski wybierany sześciokrotnie w latach 1773-1774, 1780, 1784, 1788 i 1790 oraz chorąży Stanisław Wrzący Sokołowski trzykrotnie w latach 1733, 1748, 1752.


Z okresu działania sejmiku radziejowskiego zachowały się również dokumenty z lat 1589-1722 dotyczące Kruszwicy. Tyczyły one głównie spraw podatkowych, szczególnie po zniszczeniu miasta przez Szwedów. Najazd szwedzki przyniósł miastu katastrofalne skutki. W 1661 r., w mieście było tylko 8 mieszczan, stawiano wniosek o zwolnienie miasta od podatków dla poprawienia jego sytuacji ekonomicznej. Miasto przeładowane podatkami popadło w ruinę i nie mogło utrzymać wojska. W 1701 r. starosta Adam Lubstowski wystąpił z tego tytułu o zwolnienie starostwa od części podatków najmniej na lat 30, a w 1714 r. o ustalenie tylko jednego podatku królewskiego lub kościelnego, gdyż ludność płacąc „dwa razy”, nie mogła temu podołać.

Epidemia z 1709 r. przerwała odbudowę miasta, ofiarą choroby padli wszyscy mieszkańcy Kruszwicy. Miasto zostało ponownie zasiedlone dopiero około r. 1767. W 1765 r. w mieście został powołany urząd wojskiego mniejszego. Zadaniem wojskiego była opieka nad pozostałą w grodzie ludnością, która znajdowała schronienie na zamku grodowym na czas wojny, gdy kasztelan wraz z rycerstwem opuszczał gród.


W kościele pw. śś. Piotra i Pawła pozostały barokowe meble, intrasjowane konfesjonały i ławy z XVIII w. oraz fotel z połowy XVIII w. około 1730r. Obity kurdybanem o motywach regencyjnych. W 1766 r. zostały przemalowane portrety władców Polski (Mieszka I i Bolesław Chrobrego), a także biskupów kruszwickich i dwanaście obrazów przedstawiających działalność biskupów kruszwickich oraz biskupa włocławskiego Swidgera. Natomiast na cmentarzu przykościelnym, na bliźniaczych murowanych słup[ach stoją barokowe, kamienne figury śś. Jana Nepomucena i Wawrzyńca. Również w kościele św. Teresy zauważyć możemy ślady baroku: ołtarz główny, późnobarokowy z około połowy XVIII w. z rzeźbami Ukrzyżowanego, proroków, Ducha Świętego i aniołów, ołtarze boczne przy łuku tęczy, regencyjne z 2 ćw. XVIII w. z rzeźbami i obrazami nierozpoznanych świętych oraz ustawione pod chórem muzycznym ołtarze rokokowe z 2 połowy XVIII w. z obrazami św. Joachima i Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Do inwentarza skarbca kolegiaty należą również dwie skrzyneczki na relikwie z 1 połowy XVIII w., obie z inicjałami D.P.S.M., dwa pacyfikały w kształcie monstrancji z relikwiami śś. Piotra i Pawła, ofiarowane w 1732 r. przez kanonika kruszwickiego Franciszka Sienickiego; srebrny krzyż z cząsteczką krzyża św., ofiarowany w 1756 r. przez kanonika Żukińskiego. Własnościa kapituły stał się również żydowski szabatnik miedziany z XVIII w., przejęty w 1778 r. prawem od synagogi inowrocławskiej, w związku z niezapłaceniem procentu od kapitałów kolegiaty, ulokowanych w synagodze w latach 1723, 1755 i 1763. W 1735 r. w kościele znajdował się zegar sprawiony przez dziekana kruszwickiego Kazimierza Tomaszyńskiego. Jego doglądaniem zajmował się specjalnie wynajęty człowiek, z tej racji zwany „dyrektorem” zegara. W 1748 r. jako tzw. „przylewne od zegara dyrekcyi” płacono mu dwie beczki piwa rocznie. W krypcie kolegiaty pochowany został Paweł Strzemażalski ze Świątnik (1695-1775), kanonik kruszwicki, fundator ołtarza śś. Piotra i Pawła w kolegiacie kruszwickiej, a także z tego okresu, Tomasz Antoni z Lewina Lewiński h. Brochwicz III (zm. 1819), doktor obojga praw, pleban w kruszynie i Tucznie, prepozyt kruszwicki (1787), scholastyk włocławski, surogat włocławski (1800), a także proboszcz parafii św. Mikoaja w Inowrocławiu (1807-1819), kanonik gnieźnieński (1812). Pochowano także Feliksa Komorskiego (1771-1830), kanonika kruszwickiego (od 1808), proboszcza w Ostrowie n. Gopłem.


W roku 1771 starosta Andrzej Cieński kazał mieszczanom płacić sobie czynsz za 2 ogrody należące do kościółka św. Klemensa, i od niego wydzierżawione. W 1771 r. Kruszwica wzięła udział w konfederacji barskiej. Burmistrz Paszkiewicz oblatował uniwersały w aktach grodzkich. W r. 1772 Kruszwica zagarnięta została przez wojska króla Pruskiego Fryderyka II. Fryderyk miał otrzymać Prusy Królewskie bez Gdańska i Torunia, ale oświadczył, że granica idzie wzdłuż Noteci i kazał „szukać źródeł: tej rzeki, zagarniając ziemie polskie. Oddziały polskie pod wodzą Kraszewskiego stawiały zbrojny opór, ale zostały pokonane. Niemniej interwencje innych zaborców zatrzymały Prusaków na południe od Kruszwicy. W r. 1772 było w mieście tylko 14 domów mieszczan.

Tak więc starodawna Kruszwica, położona w obwodzie nadnoteckim, wcielona została podczas pierwszego rozbioru (5. IV 1772 r.) do Prus wraz z całym okręgiem liczącym 300 mieszkańców oraz 167 542 mieszkańców. Pod rządami pruskimi Kruszwica była aż do 1918 r., tj. do Powstania Wielkopolskiego, w której mieszkańcy Kruszwicy walczyli i wywalczyli sobie wolność.

Na ziemię polską wkroczyli Prusacy we wrześniu 1772 r. Wywołało to wśród Polaków oburzenie i rozgoryczenie.

Tymczasem Prusacy przez swoich komisarzy w 1772 r. zaczęli z pedantyczną dokładnością przeprowadzać „inwentaryzację” zajętych obszarów, nie opuszczając najmniejszej osady ani też pustkowia. Wkraczając do miejscowości, zwoływali zamieszkałą ludność, której obwieszczali rozporządzenie królewskie, usuwali polskie godła i umieszczali czarnego orła. Akta i rejestry plombowano, a sądy znoszono. Osiadłą ludność oraz stan jej majątku, stan domów mieszkalnych i zabudowań gospodarczych, obszar uprawnej i odłogowej leżącej ziemi, placów budowlanych, a także ilość posiadanego inwentarza szczegółowo spisywali pruscy komisarze.

W 1772 r., jak już wspominałem, Kruszwica liczyła 57 mieszkańców, w tym 12 mężczyzna, 14 kobiet, 10 synów, 11 córek, 7 służby domowej męskiej oraz 3 żeńskiej. Domów mieszkalnych było 14. Z inwentarza żywego znajdowało się w Kruszwicy 5 koni, 4 woły, 9 krów, 1 jałówka, 4 owce i 4 świnie.

Kruszwicę zamieszkiwali w owym czasie: Kowalkowski, Stawicki, Danzielek, Choinicki, Kaźmierczak, Osiński, Pasikiewicz, Woyciechowski, Majewski, Baliński, Wachowski, Matiaschka, Konopacki, Wawrcynowa, Marianna, nazwiska mogły być mylnie zapisane przez pruskich urzędników.

Ośmiu kruszwiczan żyło z rolnictwa, był także 1 krawiec, 1 szewc i 1 stolarz. Wszyscy byli katolikami. Kościół był przeważnie zamknięty, brakowało księdza, nie odprawiano nabożeństw.


Wśród zajętych przez Prusy terenów Kruszwica, podobna do małej wioski, była najbiedniejszym osiedlem, nie zasługującym według opinii pruskiego zaborcy na miano miasta. Mimo to, w przyszłych latach zaboru Kruszwica stała się ośrodkiem promieniującym polskością i postępową myślą.

Ludność Kruszwicy musiała stosować się do zarządzeń pruskich. Czyniła to, jak wszyscy wówczas Polacy, bez entuzjazmu. Nie podobało się to namiestnikowi, czyli ekonomowi obwodu nadnoteckiego. Franciszkowi, czyli ekonomi obwodu nadnoteckiego, Franciszkowi Baltazarowi Schoenberg-Brenckenhoffowi, który tłumaczył królowi, że mieszkańcy Kujaw wprawdzie są posłuszni rozkazom, lecz nie uważają się jeszcze za poddanych pruskich. Toteż król pruski Fryderyk Ii kazał złożyć sobie homagium. Założenie przysięgi nastąpić miało w Inowrocławiu. Dnia 22 kwietnia 1775 r. król podpisał w Berlinie konwokacyjny patent do wszystkich stanów, obywateli dotychczasowych powiatów nad Notecią. Kazał wybić pamiątkowe medale w mennicy berlińskiej oraz wydrukować 600 egzemplarzy patentu konwokacyjnego, który przetłumaczono na język polski.

Na dzień 22 maja 1775 r. naznaczono składnie hołdu, które odbyło się w kościele św. Mikołaja w Inowrocławiu. Z powiatu inowrocławskiego, do którego Kruszwica należała, przysięgało 327 przedstawicieli miast i wsi, 11 zakonników, 40 plebanów i 29 delegatów wiejskich wyznania protestanckiego. Polacy usiłowali utrudnić względnie przeszkodzić w złożeniu hołdu. Na drzwiach wieży ratuszowej i na bramach miejskich w Inowrocławiu umieszczono uniwersał króla Stanisława Augusta z wyraźnym nakazem, aby obywatelstwo województwa inowrocławskiego, brzeskiego i gnieźnieńskiego nie ważyło się łamać przysięgi wierności raz danej swojemu prawowitemu królowi. Prusacy jednakże nakazali ostre pogotowie wojskowe i udaremnili jakiekolwiek zamieszki. Homagium miało przebieg spokojny, a szlachtę i delegatów przyjmował Brenckenhoff w zamczysku starościńskim przy suto zastawionych stołach.

Zaludnienie Kruszwicy przedstawiało się w okresie wcielenia miasta do Prus nader niekorzystnie. Pod tym względem Kruszwica zajmowała wśród miast okręgu nadnoteckiego ostatnie miejsce, zaś wiele osiedli wiejskich przewyższało ją liczbą mieszkańców. Na stan ten wpłynęły niespokojne czasy wojenne, choroby zakaźne, które dziesiątkowały ludność, oraz ogólne ubóstwo mieszkańców Kruszwicy. Z biegiem lat Kruszwica zaczęła się zaludniać. W 1788 r. było już w Kruszwicy 79 mieszkańców.

Dla podniesienia znaczenia osiedla Prusacy Ustanowili w Kruszwicy urząd powiatowy (Kreisamt), do którego łącznie z miastami Kruszwicą i Strzelnem należało 47 miejscowości z ogólną liczbą 2083 mieszkańców. Królewski ten urząd podlegał landratowi w Inowrocławiu. Utworzenie urzędu państwowego w Kruszwicy dla miasta miało duże znaczenie ekonomiczne i rokowało mu lepszą przyszłość. Do pełnienia funkcji urzędniczych Prusacy wyznaczyli swoich oddanych ludzi. Burmistrzami od tej pory byli wyłącznie Niemcy. Urzędowanie odbywało się przy obecności tłumacza. Do pomocy burmistrzowi służyli ławnicy biorący udział w podejmowaniu decyzji kolegialnych np. ustaleniu budżetu miasta. Ławnicy narodowości polskiej, wprawdzie początkowo nieliczni, bronili w szczególności interesów polskiej ludności. Zmiany na stanowiskach burmistrzów były dość częste.

Od tej chwili w Kruszwicy zaczęli się osiedlać urzędnicy, rzemieślnicy i kupcy pochodzenia pruskiego. Z nimi to miejscowa ludność polska zmuszona była prowadzić ustawiczną walkę ekonomiczną oraz polityczną.

Z nadejściem roku 1793, Prusacy ponownie wystąpili z inicjatywą drugiego podziału okrojonej Polski. Tym razem w zaborze nie uczestniczyła Austria. Zabór pruski objął Gdańsk, Toruń i ziemie na zachód od linii Częstochowa-Sochaczew-Działdowo. Drugi rozbiór Polski wzmocnił jeszcze bardziej żywioł germański na zajętych ziemiach polskich. Jednocześnie jednak przyczynił się do scementowania ludności ludności polskiej. Przejawiało się to przede wszystkim w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej, a także w powstaniach, w XIX w. W następnym stuleciu liczebność mieszkańców Kruszwicy wzrosła do 2700 ludzi, do roku 1895.

Prusacy stwierdzili, że budulec z Zamku może przydać się rozbudowę innych obiektów. Militarnie warownia nie mogła być już przydatna, ze względu na nowy typ prowadzenia wojny i wprowadzenie broni palnej. Według późniejszych dokumentów (raport Rodgero Prummersa z 1892 r.) od 1787 r. pozostałości Zamku są cegła po cegle, kamień po kamieniu rozbierane, a materiał trafił na budowy różnych pruskich obiektów. Z zamkowej cegły zbudowano między innymi dwór niemieckiego właściciela dóbr kruszwickich, dom ogrodnika (dzisiejszy zameczek po wieżą kruszwicką), inowrocławski magistrat, sąd i więzienie, a pewnie i prywatne domy.

Z dokumentów urzędu w Kruszwicy dowiadujemy się, że – by sprostać potrzebom budowlanym urzędu w Inowrocławiu – trzeba było dostarczyć tak dużo kamieni, że koniecznym było pozyskiwanie ich z murów Kruszwickiego Zamku i wieży.

Również w roku 1787 urzędnik Wuttkes zapisał w księdze miejskiej: „...mysia wieża stoi odosobniona obok gruzów zamku na wzniesieniu przy Gople”. Możemy zatem przypuszczać, że mury zostały w końcu 1791 r. całkowicie zniszczone, a pozostała tylko wieża.

W 1787 r. do Zachodniopruskiej Deputacji Izb Ziemskich trafiło pismo o interwencję w sprawie niszczenia murów kruszwickiej wieży i jej ewentualną naprawę.

O powstrzymanie zniszczeń zabiegał także w latach 1791 i 1796 dziedzic Kołudy, Jan Mittelstaedt.

Natomiast urzędnik Berndorf, który jakoby odpowiadał za ów stan, twierdził w urzędowej korespondencji, że owszem, dostarczał do budowy urzędów w Inowrocławiu tylko cegły z zamkowych murów, a nie z „Mysiej Wieży” i nie wywoził gruzu ponieważ: „...Królewski Majestat widzi szczególną potrzebę konserwowania w tym departamencie zachowanych jeszcze starych zamków, wież, etc.”. Do restauracji zniszczonej wieży zabrano się w 1802 r., nadzorował całe przedsięwzięcie v. Dornstein.

W okres porozbiorowy Kruszwica wkraczała jako malutkie miasteczko bez rozwiniętego rzemiosła, położone z dala od szlaków handlowych, obsługujące jedynie lokalny rynek okolicy. Pozostały jedynie mury wieży i kolegiata świadczące o dawnej potędze miasta.

Opracowanie Bartłomiej Grabowski

Źródła:
  1. K. Hewner, Kolegiata śś. Piotra i Pawła w Kruszwicy, Świadek dziewięciu stuleci, Kruszwica 1998.
  2. Kruszwica, zarys monograficzny, red. J. Grześkowiak, Toruń 1965.
  3. W. Dzieduszycki, M. Maciejewski, M. Małachowicz, Zamek Kruszwicki, Kruszwica 2014.
  4. T. Brauer, Samorząd Miejski Kruszwicy, Dawniej i dziś, Kruszwica 1994.
  5. C. Sikorski, Kruszwica, Kruszwica 1995.

Obrazki:
  1. Okładka Antiqvarius, 1720 r. w dziele Vermehrtera Crieusera, w której zawarł informację o legendzie kruszwickiej - Popiel, którego zjadły myszy nad Gopłem, Zamek Kruszwicki s. 57.
  2. Treść o Popielu z dzieła Crieusera, ibidem.
  3. Pozostałe obrazki pochodzą z książki K. Hewner, są to skany z ostatnich stron. przedstawiają kolejno:
  • Barokowy fotel obity kurdybanem, ofiarowany w 1707 r. przez kanonika kruszwickiego Adama Gołocińskiego
  • Infuła z obrazu św. Stanisława, ok. 1759 r.
  • Barokowe antependium ołtarzowe, 2 ćw. XVIII w., Gniezno, Muzeum Archidiecezjalne, depozyt kolegiaty kruszwickiej
  • Uwolnienie św. Piotra przez anioła 1730 r., Gniezno, Muzeum Archid., depozyt kolegiaty kruszwickiej
  • Barokowa rzeźba króla Dawida, 1755 r., Gniezno, Muzeum Archid., depozyt kolegiaty kruszwickiej
  • Portret św. Grzegorza papieża, 1735 r., Gniezno, Muzeum Archid., depozyt kolegiaty kruszwickiej





sobota, 23 stycznia 2016

Historia kruszwickiego Banku Spółdzielczego

W XVIII wieku z inicjatywy ks. Piotra Wawrzyniaka i pomocy ks. Augustyna Szamarzewskiego powstał Bank Ludowy oparty na nowoczesnych zasadach spółdzielczości. Ks. Wawrzyniak kierował bankiem przez 20 lat do 1896 r.1

Podobny bank powstał w Chełmcach, gmina Kruszwica, założył go znany w naszych stronach ks. Antonii Ludwiczak.2 Również w Kruszwicy powstał Bank Ludowy. Miało to miejsce 16 marca 1899 r. Inicjatorem banku kruszwickiego był ks. prałat Roman Goebl, proboszcz z Kruszwicy.

Członkowie Rady wybierani byli na trzy lata, wybierano przeważnie osoby, które znały się na finansach i księgowości, dlatego w składzie z przełomie XVIII i XIX w. znaleźli się głównie właściciele majątków i kupcy. Członkiem Rady był również ks. Goebel, a także Kazimierz Witulski – aptekarz, Stanisław Heil – kupiec.

Przyjmowano oszczędności do wysokości 100 000 M. 24.04.1899 r. na swym posiedzeniu Rada Nadzorcza wybrała na przewodniczącego Kazimierza Kozłowskiego, na zastępcę Stanisława Wiśniewskiego.3 Dyrektorem został ks. Roman Goebel. Tegoż też dnia Bank Ludowy rozpoczął swą działalność, o czym ogłosił w Dzienniku Kujawskim.4 Lokal Banku Ludowego mieścił się w kantorze apteki pana Witulskiego i był czynny we wtorki i piątki od 9.00 do 13.00. We wrześniu tego roku bank liczył 38 członków, a w kasie było 195,81 M. 19.11.1899 r. Bank Ludowy wystąpił o pożyczkę z centralnej pruskiej kasy w kwocie 3000 M. i ją otrzymał, a prawidłowo rozwijająca się Spółdzielnia przyjęta została do Związku Spółek Zarobkowych. Rada Nadzorcza Banku zbierała się 4 razy do roku.

W czasie posiedzeń Rada sprawdzała inwentarz oraz akcje będące w posiadaniu Banku. Depozyty w kasie składano w złocie, papierach wartościowych, markach i złotych.

Ciekawostką jest, że członkowie Banku kruszwickiego, brali udział w sejmikach Związku Spółek Zarobkowych w Pelpinie, Poznaniu, Gnieźnie. Od 26.10.1905 r. nastąpiła zmiana lokalu bankowego. Znajdował się on do tej pory przy rynku wydzierżawionym od pana Stankowskiego w składzie parterowym z tylnim pokojem. Od 11.03.1910 r. Bank urzędował codziennie w godzinach od 9.00 do 12.00 i od 15.00 do 17.00.

Dnia 13.11.1910 r. członkowie Zarządu i Rady Nadzorczej wzięli udział w pogrzebie Patrona Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych w latach 1891-1910 ks. Piotra Wawrzyniaka, zwanego przez Niemców polskim Ministrem Finansów, a przez Polaków-królem czynu.

W czasie swej działalności Bank kruszwicki uczestniczył w życiu społeczno-gospodarczym i kulturalnym miasta i okolicy: 12.10.1918 r. przyznał 300 M. na fundusz rezerwowy dr F. Chłapowskiego, kierownika zbiorów przyrodniczych im. Mielżyńskich w Poznaniu, w 1919 r. udzielił pożyczki wojennej w wysokości 3000 M, 22.07.1919 r. uczestniczył w pożyczce państwowej w wysokości 1 000 000 M, 17.08.1920 r. wspomógł Czerwony Krzyż sumą 100 M, 15.03.1922 r. udzielił pożyczki Henrykowi Makowskiemu na rozruch winiarni, 26.02.1922 r. darował pieniądze Bractwu Strzeleckiemu i Bractwu Kurkowemu, dwukrotnie wspomagał budowę kaplicy w Kruszwicy.

W 1928 r. Bank został członkiem Banku Ludowego w Inowrocławiu. Ostanie Walne Zgromadzenie przed wybuchem II wojny światowej odbyło się 11.05.1939 r. Bank liczył wtedy 705 członków, a jego kierownictwo sprawowali: A. Tomaszewski, W. Jasiński, S. Szeliga, Cz. Jankowski.

Pierwsze po wojnie Zgromadzenie zebrało się 7.07.1945 r. pod przewodnictwem prezesa Rady Nadzorczej sprzed wojny-Czesława Jankowskiego. Na kierownika Banku wybrano Aleksandra Tomaszewskiego. Natomiast od roku 1961 funkcję kierownika pełnił Kazimierz Trzciński. W 1945 r. Bank przystąpił do Związku Rewizyjnego Spółdzielni i do Centralnej Kasy Spółek Rolniczych. Od 23.08.1953 r. znalazł się pod nadzorem NBP w Inowrocławiu. W 1955 r. Rada Nadzorcza Banku nie zgodziła się na zmianę nazwy Zespołowa Gromadzka Kasa Spółdzielcza. Dopiero w 1973 r. zmieniono jego nazwę na Bank Spółdzielczy, która funkcjonuje do dziś.

Ponieważ stare pomieszczenie nie odpowiadało potrzebom Banku, postanowiono zbudować nowe. Ze środków Spółdzielczych regionu został oddany do użytku w dniu 24.04.1978 r. nowy pawilon bankowy przy ulicy Podgórnej 2. Duży, nowoczesny budynek z przestronnymi salami operacyjnymi przyczynił się do podniesienia poziomu świadczonych usług. Funkcję dyrektora Banku pełnił wówczas Stanisław Juchacz, jego następcą był pan Jan Batkowski.

Aby jeszcze usprawnić pracę i polepszyć jakość obsługi klientów, którzy darzą pełnym zaufaniem kruszwicki Bank, dokonano w nim gruntownej modernizacji. Czynności bankowe całkowicie skomputeryzowano, wydłużono czas pracy Centrali, która czynna jest od 7 : 45 do 17 : 00. Pracownicy Banku jak i samorząd bankowy podnoszą swe kwalifikacje zawodowe w kraju i za granicą. Ponad połowa pracowników zatrudnionych w Banku legitymuje się wyższym wykształceniem. Zainstalowanie nowoczesnego systemu alarmowego podniosło bezpieczeństwo ludzi i depozytów. Depozyty objęte są Bankowym Funduszem Gwarancyjnym w Warszawie.

Także i dziś Bank przeznacza pokaźną część zysków na dywidendy dla członków Banku oraz wiele ważnych i pożytecznych dla społeczeństwa imprez środowiskowych m. in. Dni Kruszwicy, Dożynki, Wiedzy Rolniczej, Szkolnym Kasom Oszczędności, Dzień Dziecka, Dzień Strażaka, nie zapominając również o szkołach i przedszkolach.

Od dnia 02.11.1987 r. Dyrektorem a następnie Prezesem Zarządu Banku Spółdzielczego w Kruszwicy jest Pan Waldemar Krzewina, który funkcję Prezesa Zarządu pełni po dzień dzisiejszy.

14.09.1990 r. Bank Spółdzielczy w Kruszwicy złożył deklarację o przystąpieniu do zrzeszenia Regionalnego Gospodarczego Banku Wielkopolskiego S.A., a w dniu 25.05.1992 r. podpisano umowę w tej sprawie.

Z okazji 100- lecia i 105- lecia Banku Spółdzielczego w Kruszwicy Rada, Zarząd oraz zasłużeni pracownicy Banku zostali uhonorowani odznaczeniami.

Wychodząc naprzeciw postulatom klientów naszego Banku dokonano zakupu i instalacji bankomatu w Centrali oraz uruchomiono Oddział Banku na tzw. Zagoplu, a w budynku Polo – Market zainstalowano drugi bankomat, o który zabiegali klienci Banku.

W roku 2008 Zarząd w uzgodnieniu z Radą Nadzorczą dokonał zakupu budynku po byłym komisariacie policji na potrzeby Banku z możliwością pobudowania nowej sali operacyjnej na parterze budynku z myślą głownie o usprawnieniu obsługi i klientach o ograniczonych możliwościach poruszania się .W tym celu wykonana została rozbudowa w 2009 roku, a więc w 110 -tą rocznicę założenia Banku Spółdzielczego w Kruszwicy.

Odznaczeniami w postaci platynowych, złotych i srebrnych odznak Spółdzielczej Grupy Bankowej uhonorowano wielu obecnie pracujących pracowników. Wspomnieć należy również pracowników Banku, którzy już nie pracują a przebywają już na zasłużonej emeryturze oraz tych, którzy już nie żyją Pracownicy Ci bardzo często niemal całe swoje życie poświęcili pracy w Banku Spółdzielczym. Należy tu wymienić Panią Janinę Bryl długoletnią główną księgową oraz członka zarządu, Urszulę Łożykowską oraz byłych dyrektorów Banku Kazimierza Ścińskiego i Jana Batkowskiego.

Obecnie Bank Spółdzielczy w Kruszwicy zatrudnia 37 pracowników w Centrali i Oddziale Banku.

Zarząd Banku:
Waldemar Krzewina, Marek Mrówczyński, Leszek Kubiak.

Rada Nadzorcza Banku Spółdzielczego w Kruszwicy w składzie:
Henryk Opasik Przewodniczący, Jan Olejnik Zastępca Przewodniczącego, Jerzy Grabowski Sekretarz, członkowie: Andrzej Kotas, Waldemar Wypijewski, Bogdan Dzwoniarkiewicz, Andrzej Luber, Michał Posadzy, Piotr Dorenda, Piotr Imański, Roman Molenda.

Opracowanie Bartłomiej Grabowski, tekst w dużej części zaczerpnięty ze strony http://www.bskruszwica.pl/historia.html
  • 1 G. Wrońska, Śladami ks. Piotra Wawrzyniaka, Poznań 2008
  • 2B. Dąbrowska, Zapał światła w mroku, budził życie polskie…, Ks. Antoni Ludwiczak 1878-1042, Poznań 1988.
  • 3http://www.bskruszwica.pl/historia.html
  • 4Dziennik Kujawski R 7, 1899 r.

środa, 20 stycznia 2016

Wykaz urzędników kruszwickich XVI-XVIII w.











Chorąży:
  • Franciszek Zakrzewski 1727-1731
  • Stanisław Sokołowski 1731-1736
  • Wojciech Sokołowski 1736-1756
  • Adam Sokołowski 1757-1765
  • Antoni Mierosławski 1765-1768
  • Stanisław Dąbski 1768-1770
  • Jan Biesiekierski 1770-1772
  • Ignacy Trzciński 1772-1790

Cześnik;
  • Andrzej Niemojewski 1727-1757
  • Szymon Iwiński 1757-1775
  • Józef Dąbrowski 1775-1787
  • Antoni Dąmbski 1787-1789

Miecznik:
  • Andrzej Cieński 1727-1736
  • Józef Kołudzki 1736-1737
  • Szymon Jaranowski 1737-1767
  • Józef Jaranowski 1767-1788
  • Ignacy Palichnowski 1789-1793

Podczaszy:
  • Tomasz Borucki 1727-1738
  • Antoni Fiński 1738-1746
  • Wojciech Głębocki 1746-1756
  • Adam Sokołowski 1754-1757
  • Ignacy Wodziński 1757-1782
  • Jan Paweł Wodziński 1782-1790
  • Stefan Moszczeński 1774-1781 i Maciej Lubowiecki 1790-1791
(urzędnicy brzescy i kujawscy w tych latach urzędowali jednocześnie)

Podstoli:
  • Stefan Borucki 1727-1736
  • Józef Kołudzki 1737-1755
  • Andrzej Cieński 1736-1737
  • Paweł Podczaski 1756-1778
  • Kazimierz Rudnicki 1778-1792
  • Ignacy Brzeski 1788-1793

Skarbnik:
  • Jan Niemojewski 1727-1744
  • Antoni Morzycki 1744-1754
  • Jan Dąmbski 1754-1765
  • Józef Czapski 1765-1789
  • Adam Racięcki 1789-1791
  • Ignacy Racięcki 1791-1793

Łowczy:
  • Józef Mierosławski 1727-1738
  • Jakub Grochowiecki 1738
  • Wawrzyniec Ostromęcki ok. 1748
  • Władysław Dunin Łabęcki 1748
  • Franciszek Jaranowski 1752
  • Seweryn Krasiński 1752
  • Ignacy Wodziński 1755-1757
  • Ignacy Zagajewski 1757-1758
  • Jakub Świerczyński 1758-1760
  • Józef Mierosławski 1761
  • Antoni Mierosławski 1761-1772
  • Antoni Karski 1772-1774
  • Antoni Biesiekierski 1774-1783
  • Stefan Dunin 1779-1789
  • Ignacy Rudnicki 1783-1788

Stolnik:
  • Jakub Kolczyński 1727-1731
  • Ludwik Ostrowski 1731-1737
  • Józef Głębocki 1737-1754
  • Wojciech Głębocki 1754-1770
  • Józef Sokołowski 1770-1793

Wojski Większy:
  • Głębocki (może Wojciech) ok. 1508
  • Mikołaj Borucki 1508-1512
  • Wincenty Lubieński 1512
  • Wojciech Sempoleński 1512-1518
  • Stefan Fiszel Powidzki 1518-1532
  • Mikołaj Gocanowski 1532-1540
  • Andrzej Lubieniecki 1540-1548
  • Mikołaj Trzebuchowski 1556-1558
  • Mikołaj Sokołowski 1558-1567
  • Krzysztof Sokołowski 1570-1580
  • Mikołaj Biliński 1588-1594
  • Wacław Bełdowski 1594-1624
  • Jan Ostrowski 1625-1659
  • Chryzantom Więckowski 1662-1698
  • Marcin Umiński 1698-1702
  • Kazimierz Wolski 1702-1710
  • Paweł Wolski 1710
  • Sebastian Wolski 1714-1737
  • Antoni Wolski 1745-1749
  • Łukasz Zaleski 1754-1756
  • Jan Wolski 1760-1777
  • Wojciech Ossowski 1764-1791
  • Tomasz Brzeski 1782-1795

Wojski Mniejszy – Urząd od 1765 r.
  • Bartłomiej Kraszewski 1765-1770
  • Tomasz Brzeski 1770-1780
  • Ignacy Tański 1771-1781
  • Paweł Szadokierski 1788-1789

Opracowanie Bartłomiej Grabowski, hierarchia ustalona na podstawie konstytucji 1611 r., ź. T. Brauer, Samorząd Miejski Kruszwicy, Dawniej i dziś, Kruszwica 1994.



wtorek, 19 stycznia 2016

Niemieckie plany ofensywne wobec powstania wielkopolskiego styczeń 1919 r.

Połowa stycznia 1919 roku to zasadnicze zmiany w działaniach wojennych Powstania Wielkopolskiego. Wyznacza je aktywne zaangażowanie się Niemców w stłumienie rozwijającej się walki niepodległościowej. Po uporaniu się z rewolucją berlińską i dojściu do głosu reakcyjnych ugrupowań w rządzie niemieckim postanowiono zerwać wszelkie pertraktacje z Polakami i radykalnie wystąpić przeciwko powstaniu. Odtąd dowództwo niemieckie dotychczasową postawę – w zasadzie obronną – zastępuje działaniami ofensywnymi, dążąc do przejęcia inicjatywy strategicznej z rąk powstańców. Spotykamy się też z pierwszymi planami operacyjnymi, mającymi na celu zdławienie oporu w Wielkopolsce. Rekonstrukcja ich napotyka jednak wiele trudności. Nie zostały one bowiem dotąd opracowane, a ponadto brak dokumentów, które by pozwalały na wierne odtworzenie założeń dowództwa niemieckiego wobec powstania. W tej sytuacji można jedynie, na podstawie dotychczasowej literatury, podjąć próbę zarysowania głównych celów niemieckiego planu zaczepnego przeciwko powstaniu.

Niemcy przewidywali wykonanie kilku uderzeń. Najważniejsze znaczenie miały 2 spośród nich: północne i południowe. Zgrupowanie północne, którym dowodził gen. von Belov, miało za podstawę wyjściową Bydgoszcz i Toruń. Zadaniem jego było uderzenie w kierunku na Szubin-Żnin i dalsze rozwinięcie natarcia, którego celem było Gniezno. Zgrupowanie południowe, pod dowództwem gen. von dem Borne, miało zaś z rejonu Rawicz-Milicz atakować w kierunku Krotoszyna, Jarocina i dalej Gniezna. Plan ten przewidywał więc przecięcie Poznańskiego na dwie części, a zarazem okrążenie wojsk powstańczych. Zadaniem T. Grygiera, niezależnie od tych uderzeń Niemcy przewidywali wykonanie głównego natarcia od zachodu z rejonu Świebodzina i Sulechowa zarówno w kierunku na Zbąszyń, jak Wolsztyn, a dalej na Opalenicę-Poznań oraz Gniezno. Obok tych uderzeń o decydującym znaczeniu zaplanowano wiele wypadów pomocniczych, które miały zlikwidować opór otoczonych już powstańców, a przede wszystkim głównego ośrodka powstania w Poznaniu. W tym celu przewidywano następujące natarcia: z Międzychodu na Kwilcz-Pniewy, z Krzyża na Wronki oraz z Piły na Chodzież-Budzyń-Pniewy-Rogóźno. Zadaniem ich było dojście do Poznania i złamanie oporu oddziałów broniących do niego dostępu. Ponadto przewidywano przeprowadzenie ataku między Obrą a Kębłowem, który miał ułatwić rozerwanie frontu zachodniego. Podobnie wojska niemieckie zgrupowane w Trzcielu i Lewicach miały zlikwidować silny ośrodek powstańczy w Lwówku. Niezależnie od tych działań przewidziano także uderzenie z rejonu Wschowy i Leszna w kierunku północno-wschodnim.

W wyniku tak opracowanego planu ofensywnego operacje niemieckie miały objąć wszystkie fronty i doprowadzić do osiągnięcia celu strategicznego, tj. stłumienia powstania. Nie posiadamy dokładnych wiadomości co do przewidywanego czasu przeprowadzenia poszczególnych działań zaczepnych. Nie wiemy również czy zamierzano rozpocząć ofensywę równocześnie ze wszystkich kierunków, czy też niektóre uderzenia miały być podporządkowane powodzeniu innych.

Z różnych, bardzo szczątkowych danych można wnioskować, że opisany plan Niemcy opracowali około połowy stycznia 1919 r. Brak jednakże dostatecznych wiadomości o tym, kiedy zamierzali go zrealizować. Z przebiegu walk na poszczególnych odcinkach frontu powstania należy przypuszczać, że w całości nie został on nigdy wprowadzony w życie. Przyczyniły się do tego niepowodzenia podjętych działań, uniemożliwiające dalsze kroki ofensywne.

Przygotowując ofensywę, Niemcy przystąpili również do reorganizacji swoich sił zbrojnych. Po 12 stycznia 1919 r. mogli tego dokonać stosunkowo swobodnie. Nie zagrażał im bowiem dalszy rozwój walk z inicjatywy powstańców. Zdobyte doświadczenie, wobec krwawego stłumienia rewolucji, mówiło im, że Grenzschutz często ulega wpływom rewolucyjnym, nie jest dostatecznie zdyscyplinowanym wojskiem. Ponadto stwierdzono konieczność obsadzania oddziałami Grenzschutzu wszystkich miejscowości wzdłuż frontu, dla uniknięcia doraźnego organizowania obrony. Dążono zarazem do zwiększenia naboru do oddziałów Grnzschutzu i przysposobienia je również do odpierania ataków regularnych jednostek odrodzonego Wojska Polskiego. Zarządzono także reorganizację wojsk niemieckich na wschodzie. Grenzschutz podzielono na dwa odcinki frontowe: północny i południowy. Zorganizowano Grnzschutz-Nord (frontu północnego) i Grnezschuyz-Sud (frontu południowego). Dowództwu G-N, powstałemu z VIII Korpusu Armii z siedzibą w Bartoszycach w Prusach Wschodnich, miały być podporządkowane generalne dowództwa Korpusu I Armii, Rezerwowego Korpusu XV – VI Armii w Królewcu, Korpusu XX Armii w Olsztynie i Korpusu X – VII Armii w Gdańsku. Dowództwo G-S zorganizowane z dotychczasowej Zentralstelle fur den Grenzschutz-Ost z siedzibą na Śląsku obejmowało natomiast: Korpus II Armii w Szczecinie, Korpus VI Armii we Wrocławiu i Korpus V Armii we Frankfurcie nad Odrą (dawna siedziba Poznań).

W połowie stycznia 1919 r. niemiecki front północny podzielony został na dwa odcinki: zachodni, który przebiegł od Krzyża do Nakła i wschodni, który wyznaczała linia Nakła przez Bydgoszcz do dawniejszej granicy cesarstw. Front południowy podzielony zaś został na pięć mniejszych odcinków. Z poczynań tych wnosimy, że Niemcy dążyli do wielostronnego przygotowania ofensywy przeciwko powstaniu.

Wobec zamierzeń niemieckich, znanych Dowództwu Głównemu powstania, strona polska przyjęła w zasadzie taktykę obronną. Była to jednak obrona aktywna, polegająca na wykorzystaniu każdego niepowodzenia nieprzyjaciela dla podjęcia działań zaczepnych. Dlatego też pogląd, że od drugiej połowy stycznia 1919 r. powstańcy pozostawili wyłącznie w defensywie, jest nieścisły.

Na podstawie publikacji Powstanie Wielkopolskie A. Czubiński, Z. Grot, B. Miśkiewicz, Poznań 1988.

sobota, 16 stycznia 2016

Historia powiatu kruszwickiego

Żyjący w pierwszej połowie XII w. Piotr Dunina (pisał o nim Długosz i inni kronikarze) zwany wielkorządzcą dzielnic kaliskiej i kruszwickiej, w czasie pełnienia urzędu kazał postawić w Koninie kamień z napisem, że tam jest połowa drogi z Kalisza do Kruszwicy.

Dzielnica kruszwicka obejmowała wówczas całe Kujawy, podzielone z czasem na dwa województwa: brzeskie i inowrocławskie. Województwo kruszwickie, o którego istnieniu można by wnioskować z dokumentu z 1295 r. wojewody Adama1, nie utrzymało się; drugiego bowiem przykładu nie znamy. Tytuł natomiast wojewody kujawskiego powtarza się często.

Urząd sędzi kruszwickiego istniał już w roku 12322; z imienia znamy tylko Ubisława, który pojawia się w r. 12423.

W tym też roku występuje także podkanclerz Maurycy4. Natomiast podczaszego Juliana wspomina dokument z r. 12995, a burgrabię Jana z r. 13656.

Wojskim kruszwickim był w r. 1534 Stanisław Naropiński7.

Powiat kruszwicki ustalił się między 1422 i 1471 r8. W XVI wieku rozciągał się wzdłuż zachodniego wybrzeża Gopła, od Kruszwicy do Warzymowa; ku zachodowi sięgał od Kruszwicy na Stodoły i Strzelno do Gębic; stąd ku południowi na Dzierzążnę i Proczyn do Rożanny i Biełska; na południu wchodził klinem w powiat gnieźnieński, z którym graniczył kruszwicki także na zachodzie. Na północy stykał się powiat kruszwicki z inowrocławskim, na wschodzie z radziejowskim, na południu z konińskim.

Na określonej powyżej przestrzeni powiatu kruszwickiego znajdują się osady: Bławaty, Rechta i Mirosławice, które niewątpliwie należały do powiatu.

Powiat ten uległ co do granic swoich różnym zmianom: kurcząc się i rozciąga pod wpływem różnych okoliczności. W roku 1471 do powiatu włączono Złotowo i Sadowie na wschodzie wybrzeża Gopła. Taryfy z roku 1771 wykazują w powiecie miasteczko Noć, zwane niekiedy Notecią; Borucki9 wymienia parafie i osady, leżące na wschód od Gopła, których regestra poborowe10 z drugiej połowy XVI wieku nie wykazują.

Uwzględniając te zmiany, zestawiamy poniżej wszystkie znane nam osady, które w różnych okresach stały w stosunku powiatowym do Kruszwicy.

Powiat kruszwicki, część składowa województwa brzesko-kujawskiego, przestał istnieć w roku 1772, gdy zapuszczający zagony wzdłuż Noteci król pruski zagarnął go prawie całkiem pod swoim panowaniem; resztę z niego przydzielono do powiatu radziejowskiego na mocy uchwały w r. 1791.

Babki leżą na północ od Skulska między Nożyczynem i Rzeszynem, w parafii Kościeszki11.

Bacharcie12, na wschód od Kruszwicy, graniczy z Pieckami, Piaskami, Zaborowem i Tarnowem. Bulla Innocentego II z r. 1136 wymienia między leżącymi na Kujawach posiadłościami arcybiskupów gnieźnieńskich wieś Bachorę, która zdaje się być Bacharciem, zwana również Bachorcami i Bachorcicami, późniejszą własnością kapituły kruszwickiej, zatwiedzoną dnia 6go października 1250 r. przez księcia Kazimierza13. Około r. 1560 składał się ta wieś z trzech działów: jeden z 14 łanami osiadłymi, 5 czynszowymi, 3 sołtyskimi i z jednym rzemieślnikiem posiadała kapituła; drugi z 8 łanami osiadłymi i 6 czynszowymi wydzierżawiony był jednemu z kanoników; trzeci, biskupi, miał dwa łany soltyski. Pod koniec wieku XIX Bacharcie obejmowało 526 hektarów obszaru włościańskiego. Dziesięciny pobierali kanonicy kruszwiccy.

Baranów, leży na południe od Kruszwicy, na zachodnim wybrzeżu Gopła, graniczy z Łęgiem, Kawęcinem i Racicami. W roku 1288 pochodzi dokument, w którym wpisany był Marcin, syn Baranka z Baranowa14, gniazda rodzinnego Baranowskich Jastrzębców, z których pochodził arcybiskup gnieźnieński Wojciech. Około r. 1560 posiadali tu: jeden z Baranowskich 4 łany osiadłe i 2 zagrodników, Ruszkowski i Piotr Babiński po jednym łanie, Stanisław Racicki jeden łan i jednego zagrodnika, Lescy15 dwa łany kmiece.

Bielsko, wieś i osada, na zachodnim wybrzeżu jeziora tejże nazwy, na południe od Gębic, graniczy z Siedluchną. Bielsko było własnością PP. Norbertanek strzelińskich, potwierdzoną w r. 1193 przez papieża Celestyna III, a w r. 1231 i 1249 przez księcia Kazimierza; w r. 1215 przysądzono im dziesięciny miejscowe do których rościł sobie prawa biskup kujawski; r. 1358 rozgraniczono Bielsko od Wojcina, posiadłości klasztoru mogilnickiego; około r. 1560 było w Bielsku 16 łanów osiadłych, 2 zagrodników i 3 rzemieślników; przy znoszeniu klasztorów zabrał rząd pruski tę majętność, która ma obecnie 920 hektarów obszaru włościańskiego.

Jezioro Bielsko i Błużyn16, które się zlewają i na południu łączą z jeziorem wojcińskim, należały także do klasztoru strzelińskiego. O Bielsku mówi Długosz, że ma ryby osobliwe i rzadkie w innych jeziorach polskich sułwicami zwane.

Bowytka, własność PP. Norbertanek sztelińskich, wykazana w parafii: Ostrów strzeliński, dziś nie istnieje.

Brzeście17, osada szlachecka położona na zachód od Piotrkowa żydowskiego, graniczy z Leszczami, Rzeczycą, Karskiem i Złotowem. Około 1560 Wawrzyniec Popowski posiadał lub dzieżawił Brzeście z 8 łanami osiadłymi i jednym zagrodnikiem, prócz tego istniał tu jeszcze dział Święckiego18 z jednym łanem kmiecym.

Chełmce położone na zachód-południe od Radziejowa, w pasie granicznym dawnego zaboru pruskiego. Bulla Inocentego II z r. 1136 wylicza między posiadłościami arcybiskupów gnieźnieńskich Chełmce, które z biegiem czasu przeszły na własność biskupów włocławskich. Oderwane przez pewien czas od kościoła włocławskiego, zwrócił mu je ok. r. 1230 Konrad Mazowiecki, sprzedając mu przy tej sposobności przyległe Kicko; w r. 1233 poświadczył arcybiskup gnieźnieński, że książę Kazimierz zatwierdził tę posiadłość wobec niego i dostojników swoich19. Spisany w r. 1233 w Kruszwicy dokument potwierdza poświadczenie, sięga jednak kilka lat wstecz. Według dokumentu, gdy stawiano zamek mazowiecki Unevir20 zwany, Ołto, virillustris, sprzedał wieś swoją, Chełmce, synom Sasina i potwierdził akt sprzedający w obecności księcia kujawskiego Kazimierza, dostojników i ojca, Konrada. Tej sprzedaży sprzeciwiali się komesowie. Pakosław i Mściwój, stawając w obronie zagrożonych praw żony Ołtona. Ten dla zażegnania tych sporów oddał wieś Samagostiam21. Po upływie półtora roku, lub więcej synowie Sasina sprzedali Chełmce biskupowi włocławskiemu za 110 grzywien itd. W sprzeczności z tym stoi dokument, zamieszczony w zbiorze B. Ulanowskigo22 i streszczony w żywotach Damalewicza, mówiący, że archidjakon Paweł wniósł kościołowi kruszwickiemu dziedzictwo swoje Chełmen, objaśnione Chełmcami, które ojciec jego otrzymał w darze od księcia Bolesława. - Co do r. 1253 i nast. ob. Chełmiczki. - W r. 1257 bawił w Chełmcach biskup włocławski Wolimirz; w tym czasie występuje pleban miejscowy Wacław, a książę Kazimierz nadaje różne swobody Chełmcom i innym posiadłościom kościelnym; późniejsze tego rodzaju przywileje są z r. 1258 i 1262. Papież Alexander IV zatwierdził tę własność kościelna w r. 125923. Około r. 1560 miały Chełmce 40 i pół łanów osiadłych, 3 zagrodników i jednego hultaja; w XIX w. miejscowość składała się z dwóch części, z wsi i osady , i liczyła 1005 hekt. Obszaru włościańskiego. Do osady czepi się też Morgi. Z tamtego okresu księgi wykazują Chełmce między posiadłościami kościoła kruszwickiego. Miejscowy kościół jest pod wezwaniem św. Katarzyny; miał go wystawić Piotr Dunin, jak zapisuje Długosz pod r. 1144; pierwszym, znanym plebanem był w r. 1257 Wacław. Kościół z cegły palonej stoi od r. 1843.

Chełmiczki graniczą z Chełmcami. W r. 1253 książę Kazimierz zwrócił kościołowi włocławskiemu połowę Chełmiczek, którą był trzymał Przybysław syn Czesława, a później nadał tej osadzie różne swobody. Spory o połowę Chełmiczek trwały jeszcze w r. 1268; książę Ziemomysł rozsądził je na korzyść kościołów włocławskiego i kruszwickiego24. Około r. 1560 było tu 10 łanów kmiecych i jedna zagroda; w XIX w. Chełmiczki liczyły 274 hekt. Obszaru włościańskiego i 283 dworskiego, znajdującego się w ręku prywatnym.

Chrośna, opisana w artykule o starostwie.

Cięciwsko25, położone na południowy-zachód od Strzelna i nieco dalej ku wschodowi od Gębic, było odwieczną własnością PP. Norbertanek strzelińskich, którą zatwierdzili papież Celestyn III w r. 1193, i książę Kaziemierz w r. 1231 i 124926; dziesięcinę pacio już w r. 1175. Około r. 1560 było na Cięciwsku 14 łanów kmiecych i jedna zagroda; w XIX w. osadę przejął rząd pruski po zniesieniu klasztorów, 402 hekt. Obszaru włościańskiego.

Cykowo27, położone na południe od Kruszwicy, między Giżewem i Racicami, w pobliżu Polanowic, było własnością kapituły kruszwickiej; około 1560 miało półtora łana osiadłego; w XIX w. wieś liczyła 69 hekt. Obszaru włościańskiego.

Duplino28, w parafii; Polanowice, dziś już nie istnieje.

Dzierzążna, opisana w artykule o starostwie.

Gaj, na wschód od Strzelna, był własnością PP. Norbertanek strzelińskich; zabrany przez rząd pruski i przezwany Busch, wchodzi obecnie w skład tak zwanego amtu Waldau.

Gaj II, na południe od Strzelna, na północno-zachodnim wybrzeżu jeziora wójcińskiego, pod Wójcinem, istniał już za czasów arcybiskupa Łaskiego i należał do klasztoru moglinickiego; ok. r. 1580 miał 3 łany osiadłe, a w r. 1618-1620 prócz tego jeden łan pusty; w XIX w. razem z Bartodziejewicami miało 213 hekt. Zarubso włościańskiego.

Galiszewo, albo Goliszewo, leży pod Skulskiem. Regestra poborowe z r. 1557-1566 wykazują przy Galiszewie dziedzica Jana Ruszjowskigo z 4 łanami kmiecimi. Borucki29 wymienia także Jana Ruszkowskiego, lecz pod r. 1489. Galiszewo dziesięcinowało proboszczom kruszwickim.

Gębice leżą na zachód-południe od Strzelna, na prawym brzegu Kwieciszewicy, dopływu Noteci, wprost Marcinkowa, przy ujściu Trzcianki, powyżej Kwieciszewa. Gębice wyprowadza na widownię dziejową kościół miejscowy, którego początki sięgają podobno r. 131530. - W r. 1365 król Kazimierz zlecił sołtysowi gębickiemu Jakubowi założenie na przestrzeni 24 łanów wsi na prawie niemieckim, którą znów nazwać kazał Dzierzążną; między innymi przywilejami nada mu także z pewnym zastrzeżeniem wolne rybołówstwa na strudze gębickiej; r. 1367 dnia 4 kwietnia doszło do rozmów między Gniewomirem, w Gębicach, Proczynem i Kamionkiem, o młyn; w obecności podłowczego Wrócisława z Szyszyna, podwładnego Andrzeja, dziedzica Gębic, Tomasza z Marczewa, Wawrzyńca z Karniszewa, Stanisława, proboszcza gębickiego, i innych świadków; r. 1383, w czasie wojny domowej i zagrożenia ze strony Grzymałów idących z Nakła, uprosili sobie kilka dni zwłoki celem porozumienia się z arcybiskupem gnieźnieńskim – co uzyskawszy, wysłali wojsko swoje do Gębic, miasta królewskiego, zajętego już przez Mazurów, i kazali zburzyć je (do szczętu). Wojsko, wykonało rozkaz, uprowadziło zabrane przy tej sposobności łupy ku Nakłu31. Z tych Gębic pochodzi dokument opisujący w r. 1397 Maczuda, kasztelana śremskiego32.

Dnia 29 kwietnia 1399 r. odbył się w Gębicach sąd wobec króla Władysława i różnych dostojników33. Król gościł tu kilkakrotnie, w przejeździe z Czerwińska mazowieckiego do Poznania w r. 1419, w r. 1422 z Inowrocławia do Wolborza i po zawarciu pokoju z Krzyżakami jadąc od granicy pruskiej do Poznania34; w r. 1430 wysłał list do w. ks. Witołda w sprawie zamierzonego zjazdu35. Gębice posiadały przywilej z tych czasów na jarmark doroczny36. Dnia 2 czerwca r. 1425 rada miejska składa w imieniu mieszkańców przysięgę wierności królowi Władysławowi i potomstwu jego. Nazwiska członów tej rady, o ile dobrze przetłumaczyli regionaliści z XIX w., brzmiały: Mikołaj wójt, Mikołaj Wartała, Stanisław Osik, Marcin szewc, Mikołaj Suszewski, Mikołaj Naroczny, lub Narożny, Mikołaj tkacz. Jan Piecyk, Jan Ciągnimięso, Stanisław Olszyński, Jan Zmudzilato, Stanisław Szotlewski, Michał Rzepa Mikorytko, Wojciech Wstępek, Jakób – Bażej, Wawrzyniec Białozorek37. W r. 1458 wystawiły Gębice 10 żołnierzy pieszych na wyprawę malborską, r. 1460 zwalnia król Kazimierz od opłaty targowej mieszkańców Kruszwicy, którzy zwiedzają targi w Gębicach i innych miastach kujawskich; r. 1495, dnia 20 maja król Olbracht potwierdził przywilej króla Władysława na jarmark doroczny, mający odbywać się w dniu śś. Filipa i Jakóba, apostołów; r. 1504 w dokumentach pojawia się Marcin Brzękała, burmistrz gębicki38. W roku 1524 policzono Gębice w poczet miast, mających dostarczać podwód wojennych. O przywileju z r. 1795 nadanym przez ówczesnego starostę wspomina H. Wuttke. Gębice były królewszczyzną i wchodziły w skład starostwa kruszwickiego, od którego oddzielono je z biegiem czasu. W taryfach z r. 1771 znajdujemy Gębice p. n. Połowica starostwa kruszwickiego, płacącą 926 złp. 17 gr. hyberny. W r. 1772-1773 zajęli Prusacy Gębice z całą ziemią nadnotecka. Dnia 18 lipca 1804 r. nadał starosta Kossowski mieszczanom nowy przywilej, w którym ustanawia stosunki własności. Potem, czy też krótko przedtem widzimy Gębice w ręku pani Kwiatkowskiej. Gębice należały też przez pewien czas do kapituły kruszwickiej.

W ruchach r. 1848 brało to miasto czynny udział. Kościół. Kościół pod wezwaniem św. Macieja miał już istnieć w r. 1315, w latach późniejszych stał kościół w stylu gotyckim,poświęcił podobno sufragan włocławski, Maciej w r. 1315. Prawo patronatu przeszło w roku 1760 na proboszcza infulata klasztoru strzelińskiego. Około tego czasu Antoni z Głogowy Kłossowski, starostwa dożywotny, odnowił i ozdobił kościół gębicki z pomocą klasztoru.

Giżewo, na południe od Kruszwicy, na zachodnim wybrzeżu Gopła, graniczy z Cykowem. Około r. 1560 posiadali na Giżewie p. Słonecka jeden łan kmiecy, jednego zagrodnika i rybaka, a Krzysztof Markowski 2 łany osiadłe, jednego zagrodnika i rybaka. W nowszych czasach należała ta wieś do Sokólskich. Dziesięcinę pobierali kanonicy kruszwiccy.

Głębokie, osada szlachecka, około 6 km. Na zachód-północ Radziejewa, przy trakcie, wiodącym do Kruszwicy, graniczny z Chełmcami, Konarzewem, Gocanówkiem i Zaborowem. Głebokie było dziedzictwem Głebokich już przed r. 1489; około r. 1560 posiadali tam Wawrzyniec i Mikołaj Głęboccy 9 ½ łanów kmieccych i zagrodników, a na drugim dziale Wawrzyniec i Wojciech Głęboccy 8 łanów i 2 zagrodników. Dziesięcinę pobierał scholastyk kruszwicki. To, lub inne Głębokie posiadała kapituła kruszwicka.

Goszanowo (nowa villa) w dyplomacie z r. 128239, płacąca dziesięciny klasztorowi w Łeknie, nie zdaje się być Gocanowem, które w tym roku już nie było nowo założoną wsią. W r. 1487 opisani byli Jan i Stanisław z Gocanowa,40 później inni Gocanowscy, jak np. około r. 1560: Andrzej, Wawrzyniec i Serafin; pierwszy z nich miał tu 5 ½ łanów kmiecych i 2 zagrodników, drugi 2 łany i jednego zagrodnika, trzeci 2 łany i trzech zagrodników41. Dziesięcinę pobierał scholastyk kruszwicki i inni kanonicy.

Golejowo42, na południe-wschód od Strzelna, graniczy z Rzeszynkie, Sierakowem i Końścieszkami. Około 1557 posiadali Golejewscy pótora łana osiadłego na Golejewie.

Gościejewo i Grodztwo – artykuł o starostwie kruszwickim.

Janikowo, dawniej Jankowo, na południe-zachód od Kruszwicy, pod Polanowicami. Około r. 1560 posiadała p. Oborska na Jankowie 3 łany osiadłe i jednego zagrodnika; nieco później spotykamy tu Andrzeja Jankowskiego.

Janocin43, na zachód od Radziejowa i na południe-wschód od Kruszwicy,w rozgraniczeniu Kicka od Tarnówka44, uskutecznionego w r. 1487. Około r. 1560 Jakób Tarnowski dziedziczył, lub dzierżawił Janocin; według innego źródła45, posiadała tę wieś pani Grabska, było tam wówczas 5 ½ łanów osiadłych i jeden przekupień. Dziesięcinę pobierał scholastyk kruszwicki.
Jeżyce46, dwie mile na południe-wschód od Kruszwicy, w pasie granicznym dawnego zaboru pruskiego, wprost Piotrkowa żydowskiego, należały do kapituły włocławskiej. Około r. 1560 było tam 15 łanów kmiecych, 2 sołtysie i jeden komornik; w XIX w. Jeżyce liczyły 249 hektarów obszaru włościańskiego i 169 dworskiego; przez pewien czas należały też do kościoła kruszwickiego: zabrane przez rząd pruski, wcielone były do tzw. domeny: Strzelno; obszar dworki przeszedł w ręce prywatne.

Jurkowo47, na zachód-południe od Piotrkowa żydowskiego, na dawnej granicy zaboru pruskiego, graniczy z Jeżycami.

Kącik, nieznana nam bliżej posiadłość PP. Norbertanek strzelińskich48, przypomina swym brzmieniem znajdujące się w lasach poklasztornych, na południu od Strzelna jeziorko Kątno, które spływa do jeziora Błużyn.

Karsk odn. Karsko, o półtorej mili na południe=wschód od Kruszwicy, bliżej Radziejowa i Piotrkowa, graniczy z Rzeczycą. Eustachy z zezwoleniem brata Maurycego zapisał swemu Andrzejowi, a po jego śmierci własność miała przejść w ręce kościoła włocławskiego;49 książ Kazimierz potwierdził tę czynność w Kruszwicy dnia 13 stycznia 1238 r.50 Około r. 1560 należało już całe Karsko do kapituły włocławskiej; było tam wówczas 6 łanów osiadłych; rząd pruski zabrał tę wieś i wcielił do tzw. domeny: Strzelno. W XIX w. Karsko 118 hektarów obszaru włościańskiego i 170 hekt. Dworskiego, który z czasem przeszedł w ręce prywatne.

Karspol,51 na zachód od Piotrkowa żydowskiego i na południe od Karska, graniczy z Leszczami, Jurkowem i Brześciem. Około 1560 r. Szymon Piotrowski dziedziczył, lub dzierżawił Karspol; było tam 5 ½ łanów osiadłych.

Kicko, o milę na południe-wschód od Kruszwicy, przy ujściu Kiciny do jeziora Kicka, które spływa do Gopła, graniczy z Tarnówkiem i Chełmcami. Około r. 1230 Konrad mazowiecki sprzedał Kicko za 50 grzywien biskupowi włocławskiemu; w r. 1257 i 1262 książę Kazimierz, nadając różne swobody posiadłościom biskupim, wymienia między nimi także Kicko. Część tej osady (zw. Sowcze) stanowiły spór między Mikołajem Bąkiem a biskupem, które w r. 1339 rozstrzygnięto na korzyść kościoła. Rozgraniczone z r. 1487 Kicka i Tarnówka wspomina o jeziorze Kicko i o łęgach, zwanych w odnośnym dokumencie „plonych lang”. Około r. 1560 było na Kicku 5 łanów osiadłych i 7 czynszowych; w XIX w. wieś została zabrana przez rząd pruski, 184 hekt. Obszaru włościańskiego i 142 dworskiego, który przeszedł w ręce prywatne.

Kijewice, na południe-wschód od Strzelna, graniczą z Wronowami, Mirosławicami, Rechtą i Młynami. W r. 1390 pisał się Godzięba z Kijewic52. Około r. 1560 było w Kijewicach 2 zagrodników i 2 łany osiadłe.

Kobylnica53, na dawnej granicy zaboru pruskiego, na północ-zachód od Piotrkowa żydowskiego, graniczy z Chełmiczkami, Witowicami, Karskiem i Rzeczycą z jednej strony, a z Wąsowem z drugiej strony. W r. 1250 książę Kazimierz, nadając różne przywileje posiadłościom kościelnym, zwrócił biskupom włocławskim dział kanonika Leszka54 na Kobylnicy, a w r. 1262 powtórzył podobne nadanie. Około roku 1560 składała się ta wieś z 2 części, z mniejszej szlacheckiej i większej księżej czyli duchownej, później zwanej królewska. Na Kobylnicy szlacheckiej siedzieli Maciej Titel z jednym łanem kmiecym i Kobylscy, lub też Anna Górska z jednym całym i pół-łankiem. Kobylnica duchowna była własnością kapituły włocławskiej, później kruszwickiej i miała 7 łanów osiadłych, w XIX w. liczyła 135 hektarów obszaru włościańskiego.

Kokoszyce – opis w artykule dotyczącym starostwa kruszwickiego.

Konarzewo, na południe-wschód od Kruszwicy, graniczy z Janocinem, Gocanowem, Gocanówkiem i Głebokim.

Pominięcie Konarzewa w regestrach poborowych z XVI wieku pozbawia nas pewności, czy ta osada już istniała.

Bulla Innocentego II z roku 1136 wymienia Conare między posiadłościami arcybiskupów gnieźnieńskich, a przywilej księcia Kazimierza z dnia 6-go października 1250. Conerewo55, między włościami kościoła kruszwickiego, który je posiadał przed zaborem pruskim. Zabrane, wcielone było do kruszwickiej domeny, przeniesionej do Strzelna. Z pewnością Konarzewo istniało jeszcze po roku 1839.

Korabniki, w kasztelanii kruszwickiej, graniczyły ze Sławskiem i Kobylnikami, na zach. od Kruszwicy. W r. 1271 książę Bolesław darował Korabniki biskupom włocławskim. Osada ta wróciła do rąk prywatnych, albo częściowo tylko nadana była; w roku bowiem 1318 potwierdza w Inowrocławiu książę Leszek sprzedaż Korabnik, leżących pod Sławskiem, z tamtej strony Mątew: Benjamin, Berwołd i Włodzimierz, synowie Andrzeja Łaszczewicza, podkoniuszego kujawskiego, sprzedali Korabniki biskupowi włocławskiemu za 12 grzywien zwykłej monety, te Korabniki nie istniały już w XVI stulecie. Inne Korabniki, także własność biskupów włocławskich leżą na lewym brzegu Wisły, pod Włocławskiem.

Kościeszki, położone półtora mili na południe od Kruszwicy, na zachodnim wybrzeżu Gopła, graniczą z Rzeszynkiem, Golejowem i Włostowem. W r. 1271 występują jako świadkowie pleban kościeski, komes Miłosław, syn Przybysława, Gosław, Wisław i Mylik56, dziedzice Kościeszek. Jakusz, syn Tomiły, w r. 139057, pochodzący z Kościeszek wielkopolskich. Między r. 1489 i 1582 bywało po kilku równocześnie dziedziców w Kościeszkach kujawskich; np. Marcin Kościeski miał półtora łana kmiecego i 2 zagrodników, sędzia kruszwicki, Jakób Ruszkowski i Maciej Łuszczewski po jednym półłanku, Wojciech Łuszczewski półtora łana, 3 zagrodników i jednego komornika. W r. 1766 należały całe Kościeszki do Franciszka Wysockiego. Kościół miejscowy istniał już przed r. 1271; późniejszy pod wezwaniem św. Anny stanął w r. 1766.

Kożuszkowa Wola, na północ-wschód od Wilczyna, w pasie granicznym byłego zaboru pruskiego, pod Wójcinem, istniała już przed r. 152358 i wchodziła w skład parafii: Siedlimowo, w ówczesnym powiecie gnieźnieńskim. W r. 1579 miała trzech dziedziców: Wojciecha Zakrzewskiego, Piotra Dębołeskiego i Erazma Wolskiego; w r. 1618-1620 należała do Piotra Padniewskiego; było tam wówczas łanów osiadłych 4, jeden pusty i 2 zagrodników; odtąd miewała wspólnych z Kożuszkowem dziedziców.

Kożuszkowo, na północ-wschód od Wilczyna, graniczny z Wójcinem i Pomianami, w XVI wieku wchodziła w skład parafii Siedlimowo, w ówczesnym powiecie gnieźnieńskim. W r. 1356 arcybiskup Jarosław zakładając kościół parafialny w Jankowie pod Gnieznem, przekazał mu dziesięciny z Kożuszkowa59 i Budzisławia. W r. 1579 posiadali Kożuszkowo Buszkowski, Wojciech Zakrzewski i Erazm Wolski; pierwszy z nich miał 4 łany kmiece i 2 zagrodników, drugi jeden łan i 2 zagrodników, trzeci posiadał tylko jeden łan i jednego zagrodnika; w r. 1618-1620 dziedziczył całą wieś Piotr Padniewski; łanów osiadłych było 2, pustych 1 ½ i 2 zagrody. Przy schyłku zeszłego wieku byli Goscy właścicielami Kożuszkowa i Woli Kożuszkowej.

Kraszyce, pod Polacowicami, w połowie drogi do Strzelna i Kruszwicy, granicza z Sokolnikami, Księżemi Stodołami. W r. 1298 zamieniła kapituła kruszwicka Kraszyce na pobliski Kretków, dziedzictwo Jarosława60. Z Kraszyc pochodzą Zbrosław, zapisany w dokumentach w r. 1357 i Stefan zapisany w r. 1361-1369, którego król Kazimierz za położone zasługi nadał Chrosne, leżącą między Polanowicami a Kościeszkami, w pobliżu nieistniejącego już Gościejewa61. W r. 1557 miał Piotr Żegocki na Kraszycach 6 łanów kmiecych i jednego zagrodnika; około r. 1582 dziedziczyli tę wieś Rogalińscy i Markowscy62.

Kretów. Dnia 27 października 1298 r. Książę Władysław oznajmił, że między Jarosławem z Kretowa a kapitułą kruszwicką zawiązała się umowa: Jarosław, oddaje wieś swoją Crethkow vugariter dietam kościołowi kruszwickiemu na własność […]; część ta, którą uwalnia od wszelkiego rodzaju podatków książęcych, jest, jak opiewa odnośny dokument, dokładnie ograniczona znakami porobionomi w drzewach i kopcami; podatki zaś rozłożył na mieszkańców wsi swojej Crayszino63. Streszczenia dokumentu dokonał Damalewicz, żywociarz biskupów włocławskich.

Klenszhe – Klęczyn.

Krety, parafia Piaski, Na północ zachód od Radziejowa, wieś już nie istnieje; dziedziczył ją Łukasz Grabski około 1560 r. Prawdopodobnie Krety powiązane były z Bacharciem, tworzyły jedną majętność.

Kruszwica, miasto i wieś.

Książ, na wschód od Strzelna, graniczy z Kraszycami. W r. 1215 przysądzono klasztorowi strzelińskiemu dziesięcinę z Książa pobieraną od r. 1175, przeciw uroszczeniom biskupa kujawskiego; r. 1231 i 1249 książę Kazimierz potwierdził klasztorowi posiadłość tej włości z przyległym bagniskiem; W 1295 r. wprowadzono tu prawo niemieckie (Kod. Wielkop. r. 84). Około 1560 r. było na Księżu 9 łanów kmiecych; w XIX w. wieś posiadała 220 hekt. Obszaru włościańskiego; ziemię zabrał rząd pruski i wcielił do domeny Strzelno.

Lachmirowice leżą na południe od Kruszwicy, między Łęgiem i Siemionkami, na zachodnim wybrzeżu Gopła. Założycielem tej osady wiejskiej był Łękomirz. Od którego zwała się Łękomirami, a później Łękomirowcami – sądzi Callier. W testamencie z dnia 15 stycznia 1271 r. komes Łękomirz podzielił wieś swoja Łękomiry na dwie części: jedną zapisał żonie, która go wybawiła od pogaństwa, a drugą bratankowi swemu, synowi Jana (Dok. Kuj. Ulan.). Późniejszymi dzidzicami tej wsi byli Jan Siemieński w r. 1479, p. Prusinowska w r. 1676, a następnie Jarochowscy. Około r. 1560 było w Łękomirowicach łanów kmiecych 2, zagrodników 3, jeden rzemieślnik i komornik.

Łagiewniki – artykuł dotyczący starostwa kruszwickiego.

Łąkie położone na południe-zachód od Strzelna, między dwoma jeziorkami. Z Łąk pochodził Maciej zapisany w r. 1377 (wspomniany w Kod. Wielkop. n. 1742). W r. 1557-1566 była ta wieś w ręku PP. Norbertanek strzelińskich, którym ją zabrał rząd pruski po zniesieniu klasztorów. Wieś miała 4 ½ łanów osiadłych i jednego rzemieślnika. W XIX w. Łąkie miały 330 hekt. Obszaru włościańskiego; lasy łąckie wcielił rząd do nadleśnictwa Miradz.

Łęg, na południe od Kruszwicy, na zachodnim wybrzeżu Gopła, graniczy z Baranowem. W 1557-1566 miał Łęg kilku razem dziedziców. Maciej Łęski posiadał 1 łan kmiecy, 1 zagrodnika i 2 rybaków, Piotr babiński 1 łan i 2 zagrodników, Ruszkowski 1 łan i 1 zagrodnika, Paweł 1 łan, 1 zagrodnika i 1 rybaka, sędzia kruszwicki 1 pół-łanek, 1 rzemieślnika i 2 zagrodników. W 1676 r. siedział na Łęgu Tomasz Kotecki.64

Lenartowo, na zachód-północ od Skulska, na granicy Zaboru pruskiego, wchodziło już około 1523 r. wskałd parafii: Siedlimowo, z którym graniczy. W r. 1579 siedzieli na Lenartowie Aleksander Stawski, Jerzy Siedlecki, Stanisław Sosnowski i Piotr Węgierski. Około 1789 r. należało Lenartowo do Boguckich, później Płonczyńskich.

Łuszczewo, na północ-wschód od Skulska, na zachodnim wybrzeżu Gopła, przy dawnej granicy zaboru pruskiego, należało w 1577 r. do 1566 do Stanisława Łuszczewskiego65; było tam wówczas 2 rybaków i jeden łan osiadły; w roku 1789 dziedziczył je Bonawentura Wysocki.

Mielnica, na wschód od Skulska, na zachodnim wybrzeżu Gopła, należała w 1557-1566 do kasztelana rogozińskiego Jana Tomickiego; było tam 2 rybaków i 3 łany osiadłe; przy schyłku zeszłego stulecia posiadał Mielnicę Łukasz Dzięcieleski z Lisewa.

Mirosławice, na południe-wschód od Strzelna, nad Rechtą, dopływem Gopła, graniczą z Sukowami, Sierakowem i Wronkami. W przywileju z dnia 28 kwietnia 1145 r. książę Mieszko wymienia między posiadłościami klasztor trzemeszeńskiego Mirosławice66, które następnie przeszły w ręce prywatne, były siedziba Mirosławskich. Regestra poborowe z roku 157967, wykazują tę osadę w parafii; Skulsko, w powiecie gnieźnieńskim, jest to pomyłka, ponieważ Mirosławice leżą prawie 3 km na północ-zachód od Skulska, wśród osad powiatu kruszwickiego, znacznie bliżej Strzelna i Kościeszek. Późniejsze regestry poborowe 1618-2068 również są mylne, wymieniają Mirosławice w parafii Skoki. W 1589 dziedziczyli Mirosławice Sebastyan Kołudzki, Łukasz Mirosławski, Kleofas i Bartłomiej Morzycki, a w 1618 r. Jadwiga Mirosławska, Jan Piotrowski, Łukasz i Stanisław Niesławscy69.

Młyny, na południe-wschód od Strzelna, były własnością Pp. Norbertanek strzelińskich, którą zatwierdził książę Kazimierz w 1231 i 1249 r. W r. 1361 toczyły się spory o Młodojewo, leżące między Młynami a lasami klasztornymi, w pobliżu jeziora Sulejów70; r. 1436 uzyskali mieszczanie strzelińscy wolne pastwisko pod Młynami, przy błoniu: Rostkowiec; około r. 1560 miały Młyny 22 ½ łanów kmiecych, 6 zagrodników, 3 rzemieślników i jednego hultaja71. Po zniesieniu klasztorów zabrał rząd pruski tę majętność i wcielił do t. zw. Domeny, którą utworzył w Strzelnie; później rozdzielił Młyny, zostawiając włościanom 644 hekt. Obszaru; folwark zas przyłączył do tzw. amtu Waldau (Strzelno), a lasy do nadleśnictwa Mirau (Miradz), przezwawszy folwark i leśniczówkę Muehlgrund (Przydatki).

Młodojewo, osada niegdyś pod Strzelnem, graniczyła z Młynami. W r. 1147 wymienia ją papież Eugeniusz III między posiadłościami kościoła trzemeszeńskiego; proboszcz Mengoz sprzedał ją w r. 1216 klasztorowi strzelińskiemu; w r. 1361 wszczął o nią spory klasztor trzemeszeński. Sędzia atoli kujawski, Stanisław z Ostrowa, przysądził Młodojewo PP. Norbertanek strzelińskim.

Noć, albo Noteć, to niegdyś leżało na południe-wschód od Skulska, na prawym brzegu Noteci, przy wpływie jej do Gopła, powyżej Broniszewa. Z szczupłych danych, jakie posiadamy, wnioskujemy, że Noć była pierwotnie osadą szlachecką, której połowa przeszła z czasem do Skarbu, i że część królewska zamieniła się w końcu na holendry, które dotąd istnieją. Miastem była Noć już w r. 1411; w tym bowiem czasie król Władysław zastawił za 200 grzywien polskich połowę miasta krajczemu Wojciechowi Słupskiemu. W r. 1557 dzierżawił tę część Stanisław Sokołowski, dziedzic drugiej połowy Noci; Regestra poborowe wykazują przy tej osadzie 9 łanów osiadłych, 14 spustoszonych, wskutek pożaru, po 2 rzemieślników, rybaków, i hultajów, wa brzeskiego, gdzie Noć zwana jest wsią, 19 flor. 18 gr. czopowego, zapłaconych za czas od 1 maja do 1 września od 6 warów, licząc war po 8 gr. tudzież 9 flor. 18 gr. za ostatnią ratę. W r. 1771 płaciła Noć 30 złp. Kwarty i 13 złp. 15 gr-hyberny. Do r. 1789 spotkamy tu ciągle Sokołowskich, dziedziców i zarazem dzierżawców.

Nożyczyn, na północ-zachód od Skulska i na północ-wschód od Siedlimowa, wsi parafialnej, w powiecie niegdyś gnieźnieńskim. W r. 1378 Bożogrobcy gnieźnieńscy zamienili Nożyczyn na Żylice, dziedzictwo Mikołaja i Piotra z Dziećmiarek. Około r. 1579 było w Nożyczynie 12 łanów osiadłych, jeden komornik i 4 rzemieślników, a w r. 1618 liczono 19 łanów; dziedzicem był Jerzy Tomicki. W ręku Tomickich widzimy Nożyczyn jeszcze w r. 1789; później osada należała do Kossowskich.

Ołarzenica, istniejąca w r. 1557 w granicach parafii: Warzymów. Już nie istnieje.

Ostórw strzeliński odn. Wójciński, leży na południe od Gębic i Strzelna, o mile od Wójcina, przy północno-wschodniej kończynie jeziora Bielska, osada między: Bieskiem i Cieciwskiem.

Oscoyo72 w dyplomatach kujawskich z roku 1220: Konrad mazowiecki dał klasztorowi strzelińskiemu w zamian za inne włości: Sokolniki, Dłutowo, Złotowo i Oscovo cum parte lacus, uwalniając od różnych ciężarów te i wszystkie inne wsie klasztorne, które leżały w pobliżu Strzelna i Kruszwicy. Równocześnie i wobec tych samych świadków oznajmia tę zamianę proboszcz strzliński, wyłuszczając w odmiennym porządku osady, które wskutek tego przeszły w posiadanie klasztoru i stawiając Mirozlave zamiast Oscovo; tym sposobem znalazło się cum parte lacus przy Złotowie znad Gopła. Owe Mirozlave to Mirosławice niedaleko Ostrowa, znane już w r. 1145. Ostrów i Mirosławice musiały tworzyć ta samą posiadłość. Kościół Ostrowski wystawiła w r. 1448 PP. Norbertanki strzlińskie. W r. 1558-1566 było w Ostrowie 12 łanów kmiecych, 5 zagrodników i 2 rybaków. Rząd pruski zabrał tę posiadłość; osadnikom wydzielił 478 hektarów obszaru i lasy wcielił do nadleśnictwa: Miradz, a leśniczówkę nazwano Seewald.

Piaski na wschód od Kruszwicy, bliżej Radziejowa, w pasie byłego zaboru pruskiego. W r. 1250 książę Kazimierz potwierdzając posiadłości biskupów kujawskich, wymienia między innymi Piaski, które następnie przeszły w posiadanie kapituły kruszwickiej; r. 1383, podczas zaburzeń domowych, spustoszyli tę osadę stronnicy Domarada. Około r. 1560 posiadali tu Felix Wolski 3 łany kmiece i 2 zagrodników, Wojciech Szuba 1 łan i 2 zagrodników, Wacław Sowa 1 łan i 1 zagr., Jędrzej Rychalski i Maciej Strzezik po jednym łanie. Dziesięcinę pobierali wikariusze kruszwiccy. Kościół parafialny pod wezwaniem ścięcia św. Jana Chrzciciela istniał tu już przed r. 1557.

Piecki na wschód od Kruszwicy graniczą z Piaskami; własnością kapituły kruszwickiej były już przed r. 1489; składają się z Małych Piecek i Wielkich; około r. 1560 było na Małych Pieckach 5 łanów kmiecych, a na Wielkich 7 kmiecych, 2 sołtyskie i jeden rzemieślnik. Zabrane przez rząd pruski, wcielone były do tzw. domeny Strzelno; obie części miały w XIX w. 385 hektarów obszaru włościańskiego. Piecki Małe należały do kustosza kruszwickiego. Słynny swego czasu poeta Stanisław Grochowski, urodzony na Mazowszu w r. 1540, zmarły w Krakowie w r. 1612, zarządzał kanonią kruszwicką, pobierał dochody z Małych Piecek.

Płowce wykazane były w powiecie kruszwickim, parafii Chełmce, przez pomyłkę; leżą na wschód od Chełmiec, między Radziejowem i Osięcinami.

Polanowice, na południe-zachód od Kruszwicy, nad Śmiernią, dopływem Noteci, graniczą z Sokolnikami. W r. 1318 pisał się z Polanowic Świętosław. W roku 1420 król Władysław Jagiełło uprasza papieża Marcina V, aby zaniechał wyroku w sprawie scholastyka kruszwickiego, Jaranda, z Dzierżysławem, Piotrem, Mikołajem i Klemensem, dziedzicami Polanowic, i zdał rozstrzygnięcie tego sporu prałatom Królestwa Polskiego73. Około r. 1560 posiadał tę wieś Jan Sierakowski, kasztelan lędzki, któremu przypadła także drobna część Jana Polanowskiego, składająca się z pół-łanka i 2 zagrodników: część kasztelana miała 12 łanów kmieckich, 5 zagrodników i 2 rzemieślników. Kościół miejscowy, pod wezwaniem św. Klemensa, spalił się w r. 1547, nowy z cegły palonej, stanął w r. 1840. W skład parafii wchodziło między innymi osadami nieistniejące już Starczewo. Regestra poborowe z r. 1557-1566 wykazują tu probostwo z 2 zagrodnikami, a pod Kruszwicą to samo, lub inne probostwo z półtora łanami osiadłymi i karczma dziedziczna. Dziesięciny pobierał scholastyk kruszwicki.

Pomiany, na północ-wschód od Wilczyna, między Nową-wsią i Kożuszkowem, w pobliżu Wójcina, na południowej krawędzi lasów poklasztornych, wchodziły w skład tzw. domeny Strzelno. W XIX w. miały 69 hektarów obszaru włościańskiego. Leśniczówkę w Pomianach nazwano Pommendorf. Mapa sztabowa z tego okresu, przedwcześnie rozciąga tę nazwę na całe Pomiany.

Poświętne, albo Podświętne, Poświątne, należało do kościoła kruszwickiego; w XIX w. posiadąło 22 hekt. Obszaru włościańskiego.

Proczyn na południe od Gębic, między Dzierzążną a Rożanną, po prawym brzegu Kwieciszewicy, wprost Kamionka. W r. 1271 zapisał komes Łękomirz wieś swoją Proczyn kościołowi kruszwickiemu, który ją zbył potem, w roku 1285 arcybiskup gnieźnieński Jakób przysądził ją klasztorowi trzemeszeńskiemu przeciw uroszczeniom Stanisława i Wojciecha, synów kasztelana nakielskiego, Andrzeja. W r. 1363 toczyły się spory o młyn74 na rzece Rożannej między dziedzicami Proczyna a wspomnianym klasztorem, któremu przysądzono połowę młyna spornego; w r. 1367 Grzymisław, jeden z ówczesnych dziedziców, ułożył się z klasztorem. Ten Grzymisław, lub Przemysław z Proczyna występuje w roku 1369, jako świadek. W r. 1489 pisali się Proczyńscy75 z Proczyna; Walentego Proczyńskiego odn. Spadkobierców jego spotykamy tu jeszcze około r. 1582; w Proczynie było łanów osiadłych 4 i zagrodników 3. Przy schyłku XVIII w. dziedziczył tę majętność Ignacy Kossowski, później Malczewski z Myślątkowa. Dziesięciny z proczynka pobierali kanonicy kruszwiccy.

Proszyska, na południe-wschód od Strzelna pod Wronowami, wymienia je dokument z 135876 rozgraniczającym niektóre posiadłości klasztorów mogilnickiego i strzelińskiego. Regestra poborowe z r. 1557-1566 wykazują Prosiska w parafii warzymowskiej, odległej o 2 mile od Proczysk.

Racice, na południe od Kruszwicy, na zachodnim wybrzeżu Gopła, graniczy z Baranowem i Cykowem. Około r. 1560 było na Racicach łanów osiadłych trzy; w r. 1593 pisał się w aktach ziemskich suraskich Adam Raczycki odn. Racicki z Kujaw: później Racice należały do Zawadzkich.

Rechta, na wschód-południe od Strzelna, graniczy z Mirosławicami, Sukowami, Książem i Młynami. Około r. 1570 wystawiono na obszarze Rechty kaplicę pod wezwaniem św. Barbary, która nadal istnieje.

Rożanna77, na południe od Gębic, nad Rożanną, dopływem Kwieciszewicy, między Proczynem i Myślątkowem, należała około r. 1560 do Rożańskich i Bartłomieja Rogalińskiego; było tam wówczas 9 łanów kmiecych i 2 zagrodników; przy schyłku zeszłego stulecia Ignacy Kossowski dzeidziczył Rożannę. Dziesięcinę pobierali kanonicy kruszwiccy.

Rucewo, dawniej Rzuczewo, na południe-wschód od Strzelna, nad Rechtą, dopływem Gopła, pod Mirosławicami, należało okołor. 1557-1582 do Budzisławskich i Piaskowskich, Markowskich, a w nowszych czasach do Zawadzkich. Dziesięcinę pobierał scholastyk kruszwicki.

Rusinów, na południe-wschód od Kruszwicy, na wschodnim wybrzeżu Gopła, graniczy z Kickiem i Gocanowem. W r. 1381 pisał się Jakusz z Rusinowa, później Rusinowscy; z tych posiadał tu Erazm ok. r. 1560 2 łany kmiece i 5 zagrodników.

Rzeczyca, w pasie byłego zaboru pruskiego, nad Rzeczycą, dopływem Gopła, na zachód-północ od Piotrkowa żydowskiego, była dziedzictwem Rzeczyckich od XV do końca XVII wieku.

Rzeszyn, na północ od Skulska, na zachodnim wybrzeżu Gopła, należała w r. 1489 do Jakuba Ruszkowskiego, ok. r. 1560 do Konarskich, a następnie do rodziny Wodzińskich; było tu 6 łanów osiadłych, jeden pusty i 4 zagrodników.

Rzeszynek, na północ od Skulska, na zachodnim brzegu Gopła, między Rzeszynem i Kościeszkami, miewał wspólnych z Rzeszynem dziedziców; odrębną całość tworzył już około r. 1489.

Siedlimowo, na wschód od Wilczyna i na zachód od Skulska, w powiecie niegdyś gnieźnieńskim, było własnością arcybiskupów gnieźnieńskich, potwierdzoną w r. 1357 przez króla Kazimierza. W r. 1579 było na Siedlimowie 10 łanów osiadłych i 2 puste. Wieś ta, zabrana przez rząd pruski, wcieloną była w tzw. domeny: Strzelno; obecnie ma 294 hekt. Obszaru włościańskiego i 359 folwarczego, który przeszedł w ręce prywatne. Kościół miejscowy, pod wezwaniem św. Michała, istniał już w r. 1360.

Siedluchna, na wschód-południe od Gębic, pod Zbytowem, należała w r. 1145 do klasztoru trzemeszeńskiego, później do strzelińskiego, a w końcu zabrana przez rząd pruski, przeszła w nowszych czasach w ręce prywatne. Około r. 1560 było tu 2 zagrodników, 3 łany kmiece i 3 sołtyskie; w XIX w. Siedluchna 128 hektarów obszaru dworskiego.

Siemionki, zwane też dawniej Siemieniewicami, odn. Siemienicami, leżą na południe od Kruszwicy, przy ujściu Rechty, wprost Włostowa. W r. 1489 należały Siemieniewice do Jana Siemienieńskiego; później oddzieliły się Siemionki. Siemieniewice składały się ok. r. 1560 z jednego łanu dziedzicznego i jednej zagrody; łanów kmiecych tam nie było. Na Siemionkach posiadali wówczas Szymon Siemieński 1 łan i 2 rybaków. Obie te nazwy uzupełniały się wzajemnie; w r. 1676 p. Prusinowska dziedziczyła Siemieniewice.

Sieraków opisane w poście dotyczącym starostwa kruszwickiego.

Skotniki Zabłotne, na wschód od Kruszwicy, pod Pieckami, były własnością kapituły włocławskiej już przed r. 1489; dziesięcinowały proboszczem kruszwickim; inne, jak się zdaje, Skotniki kustoszom. Około r. 1560 miały 4 łany kmiece i jednego rzemieślnika; dziś obejmują 155 hektarów obszaru włościańskiego; zabrane przez rząd pruski, wcielone były do tzw. domeny Strzelno.

Skulsk, Skulsko, Skólsko, leży na południe od Kruszwicy, między dwoma jeziorami, które odpływają od Gopła. W r. 1249 książę Kazimierz nadał PP. Norbertankom strzelińskim Skulsko i inne włości, z których klasztor pozbył się w r. 1315 Bronisławia, Bieganowa, Złotowa i Skulska w zamian za dziesięciny z Łojewa i Dulska i 160 grzywien denarów toruńskich, wpłaconych mu przez biskupa kujawskiego. W roku 1384 było Skulsko królewszczyzną i uzyskałao podobno przywilej miejski. Andrzej z Oporowa, archidyakon gnieźnieński, starosta kruszwicki, zastawił w r. 1471 Kacprowi z Leszna, podkomorzemu kaliskiemu, za 500 florenów miasto Skulsko z wsiami: Złotowo i Sadowie, w powiecie kruszwickim; r. 1504 Kacper Leszczyński za zezwoleniem króla Aleksandra złączył tę sumę z drugą, zabezpieczoną na Radziejowie; stąd poszło, ze Skulsk liczono później do starostwa Radziejowskiego. W r. 1771 opłacało Skulsko 45 złp. Kwarty; tenutaryuszem był Marcin Machciński. Około r. 1560 płaciło miasto podatków od 7 rzemieślników po 4 grosze, od 7 rybaków po 8 groszy, od 3 karczm po 12 groszy od szynkarza, czy wypalacza wódki, komornicy o zabrodni po 6 gr. W końcu zeszłego wieku posiadał, lub dzierżawił Skulsko, założone z miasta, wsi i folwarku, Tadeusz Raczyński. Miasto liczyło wówczas 160 mieszkańców w 26 dymach; w XIX w. zamieszkiwało je 559 mieszkańców w 50 dymach; stała tam dawniej kaplica i szczątki spalonego kościoła. Skulska wieś tworzyła pierwotnie jedną całość z miastem. Regestra poborowe z drugiej połowy XVI wieku wykazują Skulsko mniejsze z jednym łanem wójtowskim i 1 ½ kmiecymi. W r. 1771 opłacała Skulska wieś 79 złp. 25 gr. hyberny i 101 złp. Kwarty; tenutaryuszem był Floryan Tokarski. Osada skulska leżała przy zejściu się granicpowiatów kruszwickiego, konińskiego i gnieźnieńskiego; po r. 1793 wcielono ja do nowo utworzonego pow. powidzkiego, a w końcu do słupeckiego. Kościół miejscowy pod wezwaniem N. M. Panny, z cegły palonej, stanął w r. 1810 w miejscu dawnego, który zgorzał w r. 1785. Do kościoła skulskiego i do znajdującej się w nim figury Matki Boskiej Bolesnej wiążę się podanie, że książę Bolesław, wyprawiwszy się pewnego razu z Kruszwicy na łowy, znalazł ja w kniejach skulskich i pomieścił w założonym tam kościółku. Za czasów arcybiskupa Łaskiego płaciło probostwo skulskie rocznie kopę pieniędzy, pochodzących z dziesięcin buszkowskich, kościołowi giwartowskiemu. Parafią składały Galiszewo, Łuszczewo, Skulsk i Skulska wieś w pow. kruszwickim, Czartow w konińskim, Buszkowo, Kobylniki, Paniewo i Popielewo w gnieźnieńskim.

Sławęcin opisany w poście o starostwie kruszwickim.

Sokolniki, na południe-zachód od Kruszwicy, graniczą z Kraszycami i Polanowicami. W r. 1215 przysądzono klasztorowi strzelińskiemu dziesięcinę z Sokolnik i innych włości, do której rościł sobie prawo biskup kujawski; r. 1220 Konrad Mazowiecki zamienił tę wieś na inne posiadłości klasztorne. Kanonicy kruszwiccy pobierali dziesięcinę z tych lub innych Sokolnik.

Starczewo78, własność niegdyś biskupów kujawskich, leżała w granicach parafii polanowickiej, w okolicy Strzelna i Kruszwicy. Regestra poborowe z r. 1557-1566 wykazują przy Starczewie dział Piórowskiego z jednym łanem kmiecym i drugi dział Prażmowskiego z 2 łanami i 2 zagrodnikami. Dziesięcinę pobierali kanonicy kruszwiccy.

Stodoły, na północ-wschód od Strzelna, przy starym trakcie, wiodącym do Kruszwicy, graniczą z Małym Sławskiem, Żegotkami i Kraszycami. W r. 1293 książę Władysław, syn Kazimierza, wyjmuje spod juryzdykcji grodu kruszwickiego posiadłości kanoników trzemeszeńskich: Stodoły, Włostok i Kwieciszew; roku 1343 nadał król Kazimierz prawo niemieckie Stodołom, a w r. 1368, potwierdzając dawne przywileje klasztoru trzemeszeńskiego, wymienia te osady między włościami jego; później dzierżawiły Stodoły Norbertanki strzelińskie. Około 1560 było tu łanów kmiecych 24 ½, zagrodników 5, jeden rzemieślnik i komornik. List opata trzemeszeńskiego, M. Święcickiego, z r. 1684 opisujący wybryki J. T. Grzębskiego, proboszcza strzelińskiego, zowie Stodoły własnością kanoników trzemeszeńskich79. Dziesięcine pobierali wikariusze kruszwiccy. Kościół istniał już w r. 1507; był pod wezwaniem św. Krzyża; w nim złożono zwłoki proboszcza miejscowego, zakonnika Marka, zmarłego w Stodołach dnia 20 kwietnia tego roku80. Późniejszy kościół, pod wezwaniem św. Wojciecha, wystawili i uposażyli wspomnieni powyżej kanonicy r. 1589; kaplicę przystawić kazał około 1820 r. kanonik Karaś. Stodoły składały się z wsi i osady zwanej Stodolsko; rząd pruski zabrał je i wcielił do tzw. domeny Strzelno. Stodoły i Stodolsko zajmowały w XIX w. 827 hektarów obszaru włościańskiego; za czasów pruskich Stodoły zwano Hochkirch, a drugie Koenigsbrunn.

Strzelno. Miasto i klasztor to odrębny powiat.

Suchorzewo, wykazane między 1557 i 1585 w parafii gębickiej, posiadłość M. Zakrzewskiego z 6 ½ łanami osiadłymi i 5 zagrodnikami, dziś już nie istnieje. Druga wieś o tej nazwie, była własnością p. Rokosowskiej w r. 1676, w parafii kruszwickiej. Również i ta osada już nie istnieje.

Sukowy, na wschód-południe od Strzelna, graniczy z Rechtą i Sławęcinem. Z Suków czy raczej z Sułków81 pisali się Mikołaj i Wacław w r. 1357-5882, Mikołaj i Chwał w r. 1436. Około r. 1560 posiadali Wojciński 1 łan kmiecy, p. Grabska 2 łany i 7 zagrodników, Wojciech Łaski(?) 2 łany i 1 zagrodnika; w r. 1676 siedziała na Sukowach wdowa Grabska z córką Markowską; później Sukowy należały do Zawadzkich.

Świątniki, własność kościelna, tuż pod Kruszwicą, nad Gopłem, zabrana przez rząd pruski i wcielona do tzw. domeny Strzelno, miała w r. 1557-1566 półtora łana kmiecego; w XIX w. zajmowała 89 hektarów obszaru wościańskiego.

Tarnówko leży na południe-wschód od Kruszwicy, na południowo-wschodnim brzegu jeziora Kicka przy ujściu Kiciny do Gopła. W r. 1487 układał się w Radziejowie Stanisław z Tarnówka z biskupem włocławskim, względem granic od strony kicka, własności biskupów włocławskich. Zachodzące w rozgraniczeniu jeziorko Tarnowskie zdaje się być południową częścią jeziorka: Kicko. Około r. 1557-82 należało Tarnówko do Mikołaja i Wojciecha Tarnowskich; było tam wówczas 3 zagrodników, 2 rybaków i 1 łan kmiecy. Po Tarnowskich nastali tu Jaczyńscy, a później Kozłowscy.

Wapowska Wola83, dawniej Chrośną żwana, własność kapituły włocławskiej, leży na wschód-północ od Kruszwicy i graniczy na południu z Piaskami; zabrana została przez rząd pruski wcieloną była do tzw. domeny Strzelno; w roku 1557-1566 składa się z 3 łanów kmiecych, 5 czynszowych i 2 sołtyskich;dziś obejmuje 710 hektarów obszaru włościańskiego. Dziesięcinę pobierali kanonicy kruszwiccy.

Warzymów leży na południe-wschód od Skulska, na zachodnim wybrzeżu południowej kończyny Gopła, wprost Broniszewa. Z Warzymowa pochodził Przedpełko w r. 1398 zapisany, a także Mikołaj kasztelan kruszwicki zap. W r. 1434, późniejszy R. W. Berwiński84, który w r. 1839 widział tu stojący kościół po-aryński, z tego czasu zachowało się o tym podanie-legenta o zamku.

Witkowo leży na południe-wschód od Strzelna, między Rechtą i Mirosławicami. W r. 1231 i 1249 książę Kazimierz, zatwierdzając posiadłości klasztoru strzelińskiego, wymienia między nimi Witkowo, które z biegiem czasu przeszło w ręce szlachty. Około 1560 składało się Witkowo z dwóch części, z których jedną zwano dworską dla odróżnienia od drugiej. Na obu częściach posiadali Kołudzcy, Kościescy, Piotrkowscy i Słoneccy po jednym łanie kmiecym. W tym mniej więcej czasie pojawił się także jeden z Kołaczkowskich na Witkowie.

Włostów opisany w poście o starostwie kruszwickim.

Wójcin, w pasie granicznym byłego zaboru pruskiego, na północ od Wilczyna, na starym trakcie wiodącym do Strzelna, był własnością klasztoru mogilnickiego, nadaną w r. 1065 odn. 1165 i potwierdzoną w r. 1193. W r. 1331 Krzyżacy zburzyli Wójcin; r. 1358 odgraniczono tę osadę od posiadłości klasztoru strzelińskiego; r. 1359 król Kazimierz pozwolił założyć wieś w lesie Nieborzu pod Wójcinem; arcybiskup Jarosław przekazał kalsztorowi strzelińskiemu 2 grzywny czynszu, składane rocznie przez kmieci wójcińskich, a następnie, tegoż jeszcze roku, zwrócił je klasztorowi mogilnickiemu, który za to i za inne swobody zrzekł się praw swoich do Chwalęcina. W r. 1360 występuje pleban wójciński. Zachodzące w dyplomatach wielkopolskich z r. 1373 Joyczino jest Wójcinem spod Barcina, posiadłością kapituły gnieźnieńskiej. W r. 1580 składał się Wójcin wilczyński z 9 i pół łanów osiadłych, jednego pół-łanka pustego i 4 zagród z 2 komornikami, a w r. 1618-1620 płacił podatku 7 złp. 24 gr. od 7 łanów osiadłych, jednego pustego, 3 zagrodników i jednego komornika85. Kościół miejscowy, pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty, istniał już w roku 1360. Jan Rostkowski, opat mogilnicki, wystawił w r. 1734 kościół z drewna.

Wola, ob. Kożuszkowa i Wapowa Wola.

Wronowy, na południe-wschód od Strzlna, graniczą z Młynami, Mirosławicami, Sierakowem i Proczyskami; przypierają do lasów poklasztornych. W r. 1436 pisał z Wronów Wincenty; między r. 1489 i 1582 dziedziczyli tę wieś Żegoccy; było tam 6 łanów kmiecych, jeden łan pusty i jeden zagrodnik.

Zbytowo, na wschód od Gębic, nad Trzcianką, dopływem Kwiecirzewicy, graniczy z Siedluchną poklasztorną. Między r. 1557 i 1566 było w Zbytowie 2 zagrodników i 2 łany kmiece; w XIX w. osada obejmowała 264 hekt. Obszaru włościańskiego. I Zbytowo uległszy zaborowi, wcielone było do tzw. domeny Strzelno.

Opracowanie Bartłomiej Grabowski, ze zmianami, na podstawie Monografii Kruszwickiej autorstwa E. Calliera.

1Kodeks Dypl. Pol. II, 634.
2Kod. Mazow, str. 6.
3Kod. Dypl. Pol. II, 36.
4Tamże.
5Kod. Wielkop. n. 825.
6Kod. Dypl. II, 750.
7Pomn. Dz. Pol. III. 225. str. 220 – Naropiński był marszałkiem trybunału w Kruszwicy.
8Kod. Dypl. Pol. II, 824 i 940.
9Ziemia kuj. 161-163.
10A. Pawiński, Wielkop. II, 35-38.
11Według dawnego, historycznego podziału.
12Borucki wykazuje w par. Piaski wieś Barchocin, własność łukasza Grabskiego w r. 1560-1582. Wsi takiej nie znamy; por. A. Pawiński, Wielkop. 31 -Parochia Piaski-
13Borcharcce, w Dok. Kuj. Ulan. Str. 187. Kod. Dypl. Pol. II, 604.
14Ob. E. Callier, Akta gr. Wielk. Z lat 1386-1400.
15Może Łęscy z sąsiedniego Łęgu.
16Biesko nazywane jest dziś jeziorem Ostrowskim, a Błużyn Dezjąnłu (?) wg E. Callier.
17Dziś Brześć.
18Sors Swieczki. A. Pawiński, Wielkop. II. 29.
19Kod. Dypl. Pol. 591 i 13.
20Umierzysz (?)
21Samogoszcz była już od r. 1198 w ręku Bożogrobców miechowickich; Możliwe, że chodzi o Sadłogoszcz, lub osadę nie zbadaną.
22Dokum. Kuj. Str. 176, n. 6.
23Dok. Kuj. Ulan. 191, Kod. Dypl. Pol. II, 605, 611, 4, 6.
24Kod. Dypl. Pol..II, 50, 616, Dok. Kuj. Ulan. 215.
25Nazwa z biegiem at uległa zmianie – Ciencisko.
26Kod. Wielkop. i Dok. Kuj. Ulan.
27Borucki n. p. m. 162, wykazuje Cikowo, własność Cikowskich między r. 1489 i 1582.
28Borucki, tamże. Co do nazwy nie ma pewności.
29N.p.m,. str. 153.
30J. Kortytkowski, Br. Deser. Eccles. I, 152.
31Jan z Czarnkowa w Dziej. Pol. II, 741.
32Kod. Wielkopolski.
33Akta gr. Wielkop. I, n. 2906.
34Długosz Dzieje, IV, 214, 271, 283.
35Kod. Litew. Wyd. Rzecz. Str. 342-344.
36Ob. poniżej pod r. 1495.
37Kod. Dypl. Pol. II, 838.
38Tamże, II, 919, 964, 975.
39Kod. Wielkop. 505.
40Kod. Dypl. Pol. II. 570.
41M. Borucki n.p.m. 161, wykazuje Gocanowo w parafii kruszwickiej, jako wieś starościńska.
42Borucki, str. 162, czyta: Kalejewo.
43Odmiany: Nynoczino, Ninoczino, Ninocin, Hinoczyno, Hinoczino.
44Kod. Dypl. Pol. II, 570.
45M. Borucki, str. 161.
46Odmiany: Iżyce, Izicze, Giziece, Giżyce, dziś Jerzyce.
47Mylnie Guskowo w traktacie z dnia 22 sierpnia 1776 r. Traites.
48M. Borucki, str. 163.
49M. Boruki, 161; podaje dziedziców Karskich.
50Kod. Dyp. Pol. II, 17.
51Później nazwa ewoluowała na Kaspral, Callier opisał to jako dziwotwór językowy.
52Kod. Wielkop. n. 1894.
53Kobelnica.
54Lasonis (Raschonis) villa. Kod. Dypl. Pol. II, 603, 616 i Dokum. Kuj. B. Ulanowskiego, str. 186, który objaśnia Kobylnicę spod Bydgoszczy, gdzie taka wieś wcale nie istnieje.
55Konaszewo w Kod. Dypl. Polski, Ii, 604. B. Ulanowskiego. Dok, Kuj, str 187.
56Kod. Wielkop. n. 614.
57Akta gr. Wielkop. II, n. 1001. Rzecz toczy się w grodzie gnieźnieńskim.
58Łaski, Lib. Benef. I, 204. 5.
59Kod. Wielkop. n. 1339.
60Dok. Kuj. Ulan. 233 i Damalewicz.
61Kod. Wielkop.
62M. Borucki, 162.
63Dok. Kuj. Ulan. 233.
64M. Borucki, 162.
65M. Borucki, 153, wykazuje St. Łuszczewskiego pod r. 1489.
66Kod. Wielkop. 11.
67A. Pawiński, Wielkop. I, 158.
68A. J. Parczewski, Anal. I, 222.
69Wobec wspomnianych sprzeczności nie mamy pewności co do tożsamości.
70Nazwa Sulejów nie zachowała się; wyd. Kod. Wielkop. n. 1455 objasnia ją jeziorem Kijewickiem.
71A. Pawiński, Wielk. Ii 35 wymienia Młyny w parafii: Gębice.
72B. Ulanowski, 120, objaśnia Oswzowem w pow. brzeskim (?)
73Cod. Epist. Vitoldi, 1066.
74Gacia, dawniej Groczynek.
75M. Borucki, 1363, czytał: Prosino i Prosiński.
76Prusisko w podrobionym dokumencie z daty 1124.
77M. Bogucki, 153, wykazuje Rożannę w parafii Skulsk.
78Nazwę tę czytali zgodnie A. Pawiński i M. Borucki; inni: Tarczewo.
79Mosbach. Wiadom. 374.
80Pomn. Dziej. Pol. V. 834.
81Głoska wypadła z czasem z tej nazwy; stąd Sukowy.
82Kod. Wielkop. r. 1366. 1378.
83Wola przy Bachorzy.
84Powieści Wielko-Polskie, 211 i Przyj. Ludu leszcz. V. 215.
85M. Borucki, 163, znajduje się tam pomyłka dotycząca Jana Wojszyńskiego, który nie był właścicielem Wójcina w pow. kruszwickim, a piotrowskim.