piątek, 18 września 2015

17 Wielkopolska Dywizja Piechoty (3 Dywizja Strzelców Wielkopolskich)

Powstańcza 3 Dywizja Strzelców Wielkopolskich w 1920 r. została przemieniona na 17 Wielkopolską Dywizję Piechoty, stacjonującą sztabem w Gnieźnie. Nową numerację w tym czasie otrzymały wszystkie jednostki wchodzące w skład dywizji.








68 Pułk Piechoty stacjonujący dwoma batalionami we wsi Wrześni, jednym w Jarocinie, wywodzi się z 10 Pułku Strzelców Wielkopolskich, który został sformowany z oddziałów powstańczych Poznania. Większe walki powstańcze 10 p.s.w., to zdobycie nocnym wypadem lotniska wojskowego na Ławicy; zdobycie szturmem Szubina i Żnina, walki w rejonie Kcyni, Zbąszynia, Rynarzewa i nad Notecią. Na wojnę wymaszerował pułk pod dowództwem płk. Dypl. Adolfa Nykulaka. 17 DP zajmująca od 1.IX obronę w rejonie Gniezna zostaje przesunięta na przedmieście. „Koło”, a następnie jej pułki nocnymi marszami w dniu 8.IX dochodzą do rejonu Kutna. Dni 9-10.IX były próbą sprawności bojowych pułków. Pierwsze walki po osi: Marynki, Michałowice i o Górę Małgorzaty były prowadzone z ogromną zawziętością i rozmachem. Góra Małgorzaty została zdobyta szturmem z powstańczym okrzykiem „Limu”. Oddziały niemieckiej 30 DP zostały rozbite, pozostawiając na polu walki wielu zabitych i rannych oraz masę sprzętu. Wzięto do niewoli jeńców. Żołnierze uwierzyli, że można Niemców zwyciężyć i w dniu 12.IX atakowali z jeszcze większą zaciętością. Opanowano Modlnę, Sokolniki i rejon Celestynowa. Droga na Stryków była wolna. W nocy z 12 na 13.IX zarządzony został odwrót. Tej decyzji nie mogli zrozumieć żołnierze i oficerowie. Pododdziały pułku wycofują się w pewnym rozprężeniu, dopiero kiedy 16.IX rozpoczęły się przygotowania do natarcia na Sochaczew, wraca poznańskie zdyscyplinowanie, upór i brawura. W pierwszym rzucie do natarcia ruszają dwa bataliony 68 pp. Pierwszy batalion atakuje dwór Trojanów, a 3 batalion bezpośrednio Sochaczew. Walki toczą się ze zmiennym szczęściem. Straty w ludziach sięgają ponad czterdzieści procent. Nieprzyjaciel wprowadza do walki czołgi, batalionom grozi okrążenie. W tej sytuacji dowódca pułku zarządza odwrót na podstawy wyjściowe. W czasie bombardowania w dniach 16 i 17.IX znaczna część pułku została rozproszona. Dowódca pułku płk A. Nykulak i mjr Stanisław Culic z doraźnie zebranymi grupami żołnierzy przeprawiają się w nocy z 18 na 19.IX przez Bzurę. Płk A. Nykulak po przejściu Bzury dostał się do niewoli. Mjr S. Culic jako ostatni dowódca 68 pp. w składzie pięciu kompanii, w rejonie Palmir walczył w okrążeniu do 23.IX, gdzie resztki pułku dostały się do niewoli.

69 Pułk Piechoty – Gniezno, przemianowany w 1920 roku z 11 Pułku Strzelców Wielkopolskich, któremu początek dały oddziały powstańcze: Jarocina, Kórnika i Rawicza. Do chlubnych powstańczych tradycji tego pułku należą walki stoczone pod Łomnicą, Strzyżewcem, Zbąszyniem, Szubinem i Rawiczem oraz służba na linii demarkacyjnej w rejonie Kępna.







Na wojnę w 1939 r., wyruszył pułk pod dowództwem płk. Dypl. Stanisława Dworzaka. W dniach 2-5.IX 69 pp. z dywizjonem 17 pal, został przesunięty na przedmieście „Koło”, gdzie pozostaje tylko jeden dzień i następnie marszem forsownym przechodzi w rejon Łęczycy, gdzie 8.IX został podporządkowany dowódcy 25 DP, od którego płk S. Dworzak otrzymał rozkaz wysłania batalionu mjr. Chudzikiewicza do Topoli dla obsadzenia grobli i toru kolejowego. Łęczyca w tym czasie była już zajęta przez niemiecką 26 DP. Przeprowadzone w godzinach wieczornych rozpoznanie walką, pod ogniem niemieckiej artylerii i broni maszynowej, zostało zmuszone do wycofania się, ponosząc duże straty w ludziach. W dniu 9.IX 69 pp. uczestniczy w natarciu na Łęczyce, która w godzinach nocnych po ciężkich walkach została zdobyta. Niemcy na polu walki pozostawili wielu zabitych i rannych oraz samochody z amunicją. Straty w ludziach po obu stronach były duże. W ramach działań 25 DP 69 pp. wyznaczone mu zadania wykonał wzorowo i wykazał dużą sprawność bojową. Po powrocie do 17 DP w dniu 11.IX wszedł do natarcia dywizji na kierunku Małachowice, Sokolniki i Modlna, której zdobycie otwierało drogę do natarcia na Ozorków. W nocy z 12 na 13.IX dowódca pułkuotrzymał rozkaz wycofania się w rejon Sochaczewa dla zabezpieczenia przeprawy przez Bzurę i następnie opanowania południowej części Sochaczewa. W czasie walki o Bronisławy został zatrzymany ogniem niemieckiej artylerii. Równocześnie natarcie czołgów i działanie lotnictwa – zdziesiątkowało bataliony pierwszego rzutu. Przez Bzurę zostały przeprawić się tylko dwa niepełne bataliony, jeden pod dowództwem mjr. S Maydanowicza, a drugi pod dowództwem por. Czesława Hawliczka i ten ostatni przebijał się nocami do Warszawy a po reorganizacji walczył w składzie 56 pp. aż do kapitulacji stolicy.

70 Pułk Piechoty – Pleszew, przemianowany w 1920 r. z 12 Pułku Strzelców Wielkopolskich, którego zawiązkiem był batalion „Ostrowski”, zorganizowany w listopadzie 1918 r. i batalion „Pograniczny”. Te dwa bataliony do walki powstańczej stają w 1918 r. jako pierwsze. Po opanowaniu Ostrowa i Skalmierzyc, zostały zorganizowane dwa dalsze bataliony „Krotoszyński” i „Ostrzelszowski”. Ważniejsze walki pułku poza likwidacją garnizonów niemieckich w Ostrowie, Skalmierzzycach i Krotoszynie, to zwycięskie boje pod Borownicą, Kochalami i Kiernem. W początkach stycznia 1920 r. jako pułk graniczny odchodzi do rejonu Górka, Krobia, Kąkolewo by przejąć od Niemców miejscowości przyznane Polsce na mocy traktatu Wersalskiego.

W 1939 r. dowództwo 70 pp. objął płk Alfred Konkiewicz i na czele tego pułku bierze udział w wojnie obronnej. Od 1 do 4.IX pułk jako oddział wydzielony z 17 DP, osłania odejście 25 DP z rejonu Kalisza. Na drodze Kalisz-Turek został zaatakowany przez samoloty niemieckie i ponosi pierwsze straty w ludziach. Ma również i pierwszy sukces, obrona przeciwlotnicza 70 pp. i 29 pp. z 9 atakujących samolotów zestrzeliła 7. W godzinach wieczornych 4.IX wraca pułk do składu 17 DP i zostaje skierowany do rejonu na południe do Krośniewic, a 9.IX w ramach ogólnego natarcia GO gen. E. Knoll-Kownackiego uderza przez Bzurę, z zadaniem opanowania miejscowości Śługi, Bryski, Karsznice i Śladów Podleśnych. Atak na te miejscowości został wykonany z brawurą. Niemcy wycofali się w popłochu, pozostawiając na polu walki działa, karabiny maszynowe, samochody, motocykle i cały szereg innego sprzętu. W dniach 11 i 12.IX pułk naciera na Wolę Rogozińską i wzgórze 160,9 na południe od Celestynowa. W nocy z 12 na 13.IX podobnie jak inne pułki dywizji, otrzymuje rozkaz wycofania się w rejon Bzury, z zadaniem zorganizowania obrony przeprawy w grupie gen. S. Grzmot-Skotnickiego. W czasie natarcia dywizji na Sochaczew 70 pp. pozostał w obwodzie. W dniu 17.IX częścią swoich sił, przy wsparciu 5 batalionem ciężkich karabinów w rejonie Rybna odpiera ataki czołgów 1 dyw. pancernej. Zmasowany w tym dniu atak około 400 niemieckich samolotów przyczynił się do rozproszenia zdziesiątkowanych batalionów, z których tylko resztki, w sile około jednego batalionu pod dowództwem mjr. L. Krukowskiego przeprawiły się przez Bzurę i 21.IX przedostały się do Warszawy, gzie z nadwyżkami 70 pp., które wcześniej znalazły się w stolicy, walczyły do kapitulacji. Skład części tych oddziałów 17 DP, które po ciężkich walkach dotarły w rejon Puszczy Kampinowskiej nie przekraczał 4500 ludzi. W walkach 17 DP ewenementem było zniszczenie w dniu 16.IX przez 6 baterię 17 pal, której dowódcą był kpt. L. Głowacki około 20 czołgów niemieckich.

*Opracowanie Bartłomiej Grabowski, źródła:

  1. Wielkopolanie w obronie Ojczyzny 1939, Poznań 1980.
  2. Kazimierz Plasota, Zarys historii wojennej 68-go Pułku Piechoty, Warszawa 1929.
  3. Księga chwały piechoty, komitet redakcyjny pod przewodnictwem płk. dypl. Bolesława Prugara Ketlinga, Departament Piechoty MSWojsk, Warszawa 1937-1939. Reprint: Wydawnictwo Bellona Warszawa 1992
  4. Rocznik Oficerski 1924, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Oddział V Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Warszawa 1924.
  5. Piotr Bauer; Bogusław Polak: Armia POZNAŃ w wojnie obronnej 1939. Poznań: Wydawnictwo Poznańskie, 1982.
  6. Almanach oficerski, praca zbiorowa, Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy, Warszawa 1923.
  7. Dziennik Rozkazów Ministra Spraw Wojskowych Nr 40 z 23 grudnia 1930 r.
  8. Gazeta Pleszewska Nr 63 z 6 sierpnia 1930 r., s. 4. Kazimierz Satora, Opowieści wrześniowych sztandarów, s. 133, podał błędnie, że ceremonia wręczenia chorągwi miała miejsce 30 sierpnia 1930 r.



11 komentarzy:

  1. Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne opublikowało tekst o 17 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty (3 Dywizja Strzelców Wielkopolskich). W tekście o 68 p.p. i jego udziale w kampanii wrześniowej są następujące zdania ….Pierwsze walki po osi: Marynki, Michałowice i o Górę Małgorzaty były prowadzone z ogromną zawziętością i rozmachem. Góra Małgorzaty została zdobyta szturmem z powstańczym okrzykiem „Limu”.
    „Limu”
    Wracam do „Limu” Czy faktycznie wtedy krzyczeli „ Limu „ jako ogólnie przyjętą nazwa pułku - informacja dla wroga, uważaj atakuje pułk Limu. A może dalej krzyczeli „Lij mu”. Może to skrót autora teksu. Trochę szkoda, bo czytelnikom niczego nie wyjaśnia. A może Powstańcy już krzyczeli „Limu”. Ten sam wróg to rozumiał, że trzeba się bać.
    „Lij mu”. Leje nasz limu – 68 pułk piechoty. Dariusz Bialoś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żródeł jest dużo. Pułk - "Limu"
      ...10 pułk strzelców wielkopolskich, który dziś dokonał przerwania frontu ukraińskiego nad Gniłą Lipą, walczył przedtem na froncie poznańskim przeciwko niemcom. Szczególnie dał się we znaki koło Bydgoszczy. Mieli też przed tym pułkiem szczególny respekt , nazywali go "Limu- Regiment.
      Egzotyczna ta nazwa pochodzi stąd, że żołnierze tego pułku w czasie ataku nie krzyczą "hurra", tylko lej mu! Ta zachęta nie była też gołosłowną, prusacy namacalnie odczuli tego "lania".
      Dziś nad Gniłą Lipą Poznańczycy szli do ataku z tym samym "hasłem" i "zalewali" też siarczyście...
      Warszawa, 1919. Korespondent Słowa wojennego napisał " lej mu ", może dla warszawiaków było to bardziej zrozumiałe niż " lij mu ".
      1... 10... 68 pułk i zawsze Pułk Limu. Dariusz Białoś

      Usuń
    2. Link do jednego ze żródeł. Jest więcej zapisów o historii powstania tej nazwy. Dariusz Białoś http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/plain-content?id=202811 .

      Usuń
    3. Czasem wklejam moje posty na tych stronach. Taka moja "zabawa" z rodzinnymi pamiątkami i pułkiem Limu. Dariusz Białoś
      https://www.facebook.com/GRH-68-Pu%C5%82ku-Piechoty-764996926854741/
      https://www.facebook.com/groups/259421547507042/

      Usuń
    4. Podglądam, bardzo interesujące.

      Usuń
    5. Mam jeszcze parę drobiazgów o Limu plus informacje o genezie okrzyku.
      Pozdrawiam.Dariusz Białoś

      Usuń
    6. Mam jeszcze parę drobiazgów o Limu plus informacje o genezie okrzyku.
      Pozdrawiam.Dariusz Białoś

      Usuń
  2. Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne napisało o sobie....

    Czym jest Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne?
    Jesteśmy nowoczesnym stowarzyszeniem, zrzeszającym miłośników Kruszwicy i Kujaw. Działamy od 2014 roku.
    W Nadgoplańskim Towarzystwie Historycznym opublikowano artykuł, cytuję fragment:

    ...68 Pułk Piechoty stacjonujący dwoma batalionami we wsi Wrześni, jednym w Jarocinie...

    Fakt nie zachował się dokument lokacyjny, ale już w 1357r. pisali - civitas Września. (civitas - miasto)
    Dariusz Białoś

    Dariusz Białoś
    Dariusz Białoś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu również proszę o podanie źródła.

      Usuń
    2. W tym wypadku żródłem może być tylko encyklopedia.
      Hasło - Września.
      Miasto czy wieś?
      Dariusz Białoś

      Usuń