W Rożniatach pod Kruszwicą zorganizowane zostały uroczystości upamiętniające ofiary tragicznego października 1939 roku. To właśnie tam zamordowano mieszkańców z różnych stron naszego powiatu. Działania niemieckiego okupanta stawiały na wyniszczenie i pacyfikacje naszego narodu.
Przy obelisku uczczono pamięć zamordowanych, złożono kwiaty i zapalono znicze. W uroczystości wziął udział burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak wraz z zastępcą Bartoszem Krajniakiem, przewodniczący Rady Miejskiej Aleksander Budner, radny powiatowy Marek Kościński, radny Tomasz Łożyński, lokalne społeczności Rożniat, Kobylnik i Sławska Wielkiego oraz Stowarzyszenie Rozwoju Trzech Wsi PrzeŻeJa i Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne.
-Dopóki spotykamy się w takich miejscach i pamiętamy o tym co się wcześniej działo to pamięć o takich miejscach będzie trwać. Cieszę się, że możemy dzisiaj się tutaj spotkać-powiedział Andrzej Michalak.
Głos zabrali świadkowie tamtych wydarzeń. Doskonale wydarzenia z października 1939 roku pamięta bowiem Franciszek Janowski.
-To był bardzo trudny czas. Wielu młodych ludzi dowiedziawszy się o planowanej egzekucji ukryła się na strychach. Słyszeliśmy seryjne strzały, a później pojedyncze. Najprawdopodobniej dobijano ofiary-wspominał Pan Franciszek.
Nad miejscem pamięci tradycyjnie z przekazem artystycznym wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej w Sławsku Wielkim, a modlitwę poprowadził Antoni Mila, którego ojciec podzielił los innych zamordowanych w Rożniatach. Organizatorem uroczystości była Rada Sołecka wraz z radnym Andrzejem Michalakiem.
Opracowanie P. Bohonos, źródło MojaKruszwica. Fot. pochodzą ze strony link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz