piątek, 22 września 2017

Wyszkoleni w obcej armii walczyli za naszą wolność

Kujawiacy, tak samo jak cała Wielkopolska przygotowywali się do Powstania Wielkopolskiego już w XIX w. Nie był to zryw, lecz planowane manewry i nie byli to zwykli powstańcy, a regularna, dobrze przygotowana, szybko ucząca się i doskonaląca armia. Mówiąc o armii duży wpływ na wyszkolenie naszych powstańców mieli sami Niemcy. Kiedy wybuchła I wojna światowa do armii pruskiej wciągnięto masę Polaków. Po intensywnym szkoleniu wysyłano rekrutów na front, gdzie zdobywali doświadczenie w walce. Po wojnie wracali do domu z całym ekwipunkiem, mundurem i karabinem. Przyłączali się do konspiracji, przygotowywali grunt do przyszłego powstania. Takich organizacji było wiele, także na terenie Kruszwicy, wspomnieć należy harcerzy (harcerz ranny w czasie powstania wielkopolskiego w Kruszwicy: Marian Tymkowski), członków Sokoła Nadgoplańskiego, członków Bractwa Strzeleckiego, kombatantów i sportowców. Działali na terenie całej Wielkopolski, ale także i na Kujawach. Oto nazwiska kilku żołnierzy z naszych okolic, którzy wyszkolenie uzyskali w armii zaborczej, a potem walczyli o wyzwolenie naszego regionu i Polski:

Podpułkownik Kazimierz Trzciński. Oficer urodził się w rodzinie ziemiańskiej 21 lipca 1891 r. w Popowie nad Gopłem. Syn Tadeusza i Jadwigi z domu Lniskiej. Po ukończeniu Szkoły Rolniczej w Szamotułach, studiował rolnictwo w Krakowie i Monachium. Z chwilą wybuchu I wojny światowej został powołany do armii niemieckiej. Walczył na froncie zachodnim. W końcu grudnia 1918 roku przybył do Poznania, gdzie wziął udział w pierwszych akcjach zbrojnych Powstania Wielkopolskiego. Następnie został przydzielony do organizującego się sztabu dowództwa głównego w Poznaniu. W lutym 1919 roku awansował do stopnia porucznika. Z kolei mianowany został dowódcą dywizjonu 18 Pułku Ułanów Pomorskich. W okresie międzywojennym służył w 3 Pułku Strzelców Konnych w Wołkowysku, 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie oraz w 17 Dywizji Piechoty w Gnieźnie. Był prezesem Gnieźnieńskiego Towarzystwa Jeździeckiego. W ostatnich latach okresu międzywojennego gospodarował rodzinnym majątkiem Popowo. Okres II wojny światowej spędził w obozach internowanych oficerów polskich na Węgrzech, a następnie w Austrii i Niemczech. Odznaczony został Krzyżem "Virtuti Militari" Krzyżem Walecznych, Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, Medalem Niepodległości, Medalem "Polska Swemu Obrońcy" i innymi odznaczeniami wojskowymi i cywilnymi. W 1973 roku mianowany na stopień podpułkownika za udział w Powstaniu Wielkopolskim. Zmarł 27 września 1979 roku we Wrocławiu, pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Ostrowie n. Gopłem.

Kazimierz Burzyński urodził się w 1897, w miejscowości Chełmce. Chodził do szkoły powszechnej w Galicji, szkołę średnią ukończył w Chyrowie. Od 1917 roku służył w niemieckim lotnictwie wojskowym. Ukończył szkołę pilotów w Toruniu, następnie służył w lotnictwie polskim, walczył na froncie ukraińskim i bolszewikami. Od 1923 roku pracował jako pilot komunikacyjny. Latał dla Polskiej Linii Lotniczej Aerolloyd SA (Aerolot od 1925 roku), a od 1928 roku w Polskich Liniach Lotniczych LOT. W roku 1936 jako pierwszy Polak osiągnął 1 milion przelecianych kilometrów. Przed 1939 rokiem był szefem personelu latającego PLL „Lot”. Do wybuchu II wojny światowej wylatał łącznie około 1,4 mln kilometrów. We wrześniu 1939 roku uczestniczył w ewakuacji polskiego lotnictwa cywilnego. Dostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie służył jako pilot transportowy. Od 1941 latał przez Atlantyk z Kanady do Anglii, w Royal Air Force. W czasie wojny przekroczył 2 miliony przelatanych kilometrów. Zginął 25 kwietnia 1944 w katastrofie lotniczej w Kanadzie. Pilotowany przez niego samolot B-24 Liberator rozbił się na terenie miasta Montreal niszcząc 6 domów mieszkalnych. Zginęli wszyscy członkowie załogi oraz 10 mieszkańców. Jego grób znajduje się w Montrealu w Kanadzie. Grób Lot 3410 Sect. M. Grave 22.22.

Kapitan Wiktor Adam Karczewski urodził się w Chełmcach 17 listopada 1895 roku. Uczęszczał do szkoły rolniczej w Szamotułach. 16 czerwca 1915 roku został powołany do służby w armii niemieckiej i przydzielony do 2 Batalionu Saperów w Szczecinie. W listopadzie trafił na front zachodni, do 248 Kompanii saperów. Na przełomie 1917 i 1918 został przydzielony do lotnictwa niemieckiego, gdzie do końca działań wojennych przechodził szkolenia w Hable, Toruniu i Asch, jako obserwator lotniczy. Do Polski powrócił w 1918 roku. 5 stycznia 1919 przyjęty został do Armii Wielkopolskiej. Po miesięcznej służbie w piechocie został przeniesiony do lotnictwa i 17 lutego przydzielony do 1 Eskadry Wielkopolskiej. W marcu wyruszył na front w okolice Przemyśla. 27 listopada 1919 został zestrzelony i zmuszony do lądowania na terenie opanowanym przez Rosjan. Po wymontowaniu karabinu ostrzeliwując się nim dotarł do polskich pozycji. Jakby tego było mało zorganizowano patrol w celu odzyskania samolotu, niestety samolot był zniszczony. Patrol wymontował silnik i przetransportował go na stroną polską. 15 grudnia po raz drugi kaptan Karczewski zmuszony został do lądowania na terytorium wroga. Udało mu się jednak uciec i ponownie przedrzeć do polskich pozycji. Kosztowało go to odmrożenie i amputację palców u nóg. Za odwagę i nieustępliwość w walce z bolszewikami został odznaczony Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari. Dnia 1 września 1922 roku przeniesiony został z 1 do 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu z równoczesnym przydziałem do Oficerskiej Szkoły Obserwatorów Lotniczych w Toruniu w charakterze wykładowcy. W 1923 roku pełnił służbę w Morskim Dywizjonie Lotniczym w Pucku. Zginął testując samolot Nieuport Macchi M 9, 6 października 1923 w Pucku.

Tadeusz Kopański urodził się 21 listopada 1888 roku w Jacewie koło Inowrocławia, jako drugie dziecko Konstancji i Michała Kopańskich. Odbył służbę wojskową w wojsku pruskim. Członek Bractwa Kurkowego oraz klubu wioślarskiego Gopło. Bractwo Kurkowe w Kruszwicy założono w 1922 roku. Pierwszym starszym bractwa był pan Józef Czosnowski, drugim starszym burmistrz pan Stanisław Borowiak, sekretarzem pan Jan Chmielecki, natomiast skarbnikiem pan Alojzy Tomaszewski. Bractwo w 1924 roku wybudowało strzelnicę na półwyspie Rzępowskim, na którą składało się 6 tarcz z dystansem 150m do tarcz. Bractwo liczyło 80 członków. W 1938 roku królem Bractwa Kurkowego w Kruszwicy został Tadeusz Kopański. Podczas okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 większość rodziny Kopańskich, w tym Tadeusz, została wysiedlona do Puław. Tam Tadeusz ciężko zachorował, około dwóch miesięcy przebywał w szpitalu. Zmarł 2 lipca 1943 roku. Został pochowany na tamtejszym cmentarzu.

Jan Kwiatkowski (Bródzki), Rodzice: Jakub, Katarzyna. Ur.: 1894-12-25, Łojewo. Z pochodzenia społecznego robotnik rolny w majątku ziemskim. Pobrany w czasie I wojny światowej do armii niemieckiej, wrócił w 1917 roku do rodziny jako inwalida. W chwili wybuchu Powstania Wielkopolskiego zgłasza się w dniu 2 stycznia 1919 r. do oddziału powstańczego Jana Bogacza z Piecek pod Kruszwicą i bierze czynny udział w rozbrajaniu oddziałów Grenzschutzu niemieckiego na linii granicznej Skotniki, Konary, Pieranie i Dąbrowa, po czym w walce o Inowrocław. Jako inwalida wojenny nie mógł być wcielony do tworzących się frontowych oddziałów wojska polskiego, wobec czego wcielony został do kruszwickiego bataliony Straży Ludowej i pełnił służbę na placówce Piaski do końca kwietnia 1919 r. Powrócił do swego rolniczego zawodu, przejąwszy od Państwowego Funduszu Ziemi 10-hektarowe gospodarstwo poniemieckie w Bródzkach.

Kapitan Ignacy Nowak ur. 25.07.1891 r. w Kruszwicy. Syn Michała i Józefy z domu Winieckich. W 1913 r. wcielony przymusowo do armii niemieckiej, brał udział w walkach na froncie francuskim i rosyjskim – począwszy od Libru aż do Dniepru. Z wojny wrócił czterokrotnie ranny, nie powstrzymało go to jednak przed spełnieniem obowiązku patriotycznego i wstąpił to tajnej organizacji w Kruszwicy. Powstaniec Wielkopolski zostaje dowódcą kompanii w baonie kruszwickim, wcielonym następnie do 5 Pułku Strzelców Wielkopolskich, a później 59 p.p. Inowrocław. Jako dowódca kompanii brał udział w walkach o Kruszwicę, Inowrocław, Łabiszyn, a także Jeżewo. Kiedy po uporczywych walkach Niemcy na chwilę zdobyli Jeżewo, wyrusza na czele odwodu kompanijnego zabierając do niewoli 60 jeńców, 4 c.k.m. i duże ilości amunicji oraz broni ręcznej. Podczas odwrotu do Berczyna z powierzoną mu kompanią przedostał się na tyły nieprzyjaciela poza Końsk i uderzył z całą siłą. Wróg w zamęcie i popłochu rzucił się do ucieczki. Oddział Nowaka zdobył 200 wozów i 400 jeńców. Za odwagę i męstwo odznaczony: Krzyżem Virtuti Militari V kl., Krzyżem Niepodległości, Krzyżem Walecznych, Medalem Pamiątkowym za Wojnę, Medalem Dziesięciolecia, Medalem Dwudziestolecia, Medalem za Długoletnią Służbę. Służbę wojskową pełnił w 59 Pułku Piechoty Inowrocław, 17 Baonie KOP Dawidgródek Polesie, 70 Pułku Piechoty Pleszew, PKU Rawa Ruska we lwowskim. Bierze udział w kampanii wrześniowej. Dnia 17 września 1939 r. rusza na wschód, wzięty do niewoli i osadzony w więzieniu NKWD na Zamarstynowie. Rozstrzelany przez NKWD wraz z innymi współwięźniami prawdopodobnie w 1941 r.

Opracowanie Bartłomiej Grabowski, informację pochodzą ze strony Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz