Dnia 6/7 października
1941 r. na mocy zarządzenia Himlera Niemcy aresztowali większość
pozostałych księży z terenów Wielkopolski i Kujaw. Z źródeł
wynika, że była to ostatnia i największa fala aresztowań
polskiego duchowieństwa. Dla Hitlera było jasne, że Kościół
katolicki w Polsce pozostał jedyną ostoją tożsamości narodowej i
kulturowej, postanowił go więc zniszczyć. Aresztowano 470 księży:
z diecezji gnieźnieńskiej, poznańskiej, włocławskiej, a także
częstochowskiej i łódzkiej. Większąść aresztowanych księży
przewieziono najpierw do obozu w Konstantynie Łódzkim. W
dokumentacji Lager in Konstantynow występuje jako niemiecki obóz
przesiedleńczy, w rzeczywistości był to jednak obóz
koncentracyjny. Obóz Niemcy utworzyli już na przełomie 1939/1940
r. (oficjalnie 5 stycznia 1940 r.). W tym czasie na terenie obozu
przetrzymywano więźniów wysiedlonych z terenów Wielkopolski,
Kujaw i Pomorza, a także z Polski Centralnej. W obozie Niemcy
realizowali plan zniszczenia polskiej inteligencji
„Inteligenzaktion”. Polacy byli, zgodnie z zamierzeniami
niemieckich władz okupacyjnych zlikwidowani, zgermanizowani i
przekształceni w siłę roboczą, każda część planu była
realizowana.
W wyniku aresztowań z
października 1941 r. w Konstantynowie Łódzkim umieszczono 310
księży. Pozostałych aresztowanych umieszczono w klasztorze lądzkim,
Szczeglinie i Forcie VII w Poznaniu. Zima 1941/1942 r. była bardzo
mroźna, księży przewieziono do Dachau. Z relacji więźniów
wynika, że z księża stali na mrozie, bez okrycia głowy i skarpet
godzinami. Po otwarciu pociągu SS zaprowadziło więzionych trzy
kilometry do obozu w Dachau. Starsi więźniowie nie mieli szans na
przetrwanie w takich warunkach, ostrzyżono ich, dano jakieś łachmany
bez czapek i skarpet, a był październik. Na 1030 polskich
duchownych przetrzymywanych w obozie w Dachau zmarło 868. Do końca
kwietnia 1945 r. przez obóz przeszło 2720 duchownych katolickich z
21 krajów.
Przy byłym obozie w
Konstantynowie Łódzkim przy ul. Łódzkiej 27 władze miasta
postawiły tablicę upamiętniające tragiczne losy więźniów
niemieckiego Lager. Jedna z nich informuje o Niezłomnych –
Wiernych Bogu i Ojczyźnie, kapłanach polskich uwięzionych w dniach
6-7 października 1941 r. przez niemieckiego okupanta w obozie
koncentracyjnym w Konstantynowie i wywiezieniu ich do
Konzentrationslager Dachau 30 października 1941 r. Z drugiej tablicy
dowiemy się o uwięzieniu w tym budynku tysięcy Polaków i osób innych narodowości w latach 1940-1945. Tablice te informują
przechodnia, że w tym miejscu więziono Polaków i polskich kapłanów
– by nie zapomnieć i by nigdy więcej nie powtórzyła się ta tragedia.
Księża
z kruszwickiego dekanatu aresztowani i zamknięci w obozach:
- ksiądz Dobromir Ziarniak (1906-1985), więzień obozu Dachau
- ks. Antoni Ludwiczak (1878-1942), więzień obozu Dachau
- ks. Mieczysław Strehl (1887-1941), więzień Dachau
- ks. Stefan Schoenborn, (1885-1942), więzień Dachau
- ks. Jan Łój (1908-1942), więzień Dachau
- ks. Paweł Pękacki (z. 1953), więzień Dachau
- ks. Leon Kijewski (1905-1976), więzień Dachau
- ks. Telesfor Kubicki (1905-1940), więzień Stutthof
- ks. Ksawery Krawczak (1906-1968), więzień Dachau
- ks. Antoni Musiał (1906-1982), więzień Dachau
Opracowanie
Bartłomiej Grabowski, na podstawie relacji świadków, byłych
więźniów obozów; http://kruszwicahistoria.blogspot.com/2015/08/ksieza-dekanatu-kruszwickiego.html Fot. w: http://www.wola-bemowo.pl/Lager.html Niemiecki „Lager in Konstantynow” od strony ul. Łodzkiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz