Kujawiacy, tak
samo jak cała Wielkopolska przygotowywali się do Powstania
Wielkopolskiego już w XIX w. Nie był to zryw, lecz planowane
manewry i nie byli to zwykli powstańcy, a regularna, dobrze
przygotowana, szybko ucząca się i doskonaląca armia. Mówiąc o
armii duży wpływ na wyszkolenie naszych powstańców mieli sami
Niemcy. Kiedy wybuchła I wojna światowa do armii pruskiej
wciągnięto masę Polaków. Po intensywnym szkoleniu wysyłano
rekrutów na front, gdzie zdobywali doświadczenie w walce. Po wojnie
wracali do domu z całym ekwipunkiem, mundurem i karabinem.
Przyłączali się do konspiracji, przygotowywali grunt do przyszłego
powstania. Takich organizacji było wiele, także na terenie
Kruszwicy, wspomnieć należy harcerzy (harcerz ranny w czasie powstania wielkopolskiego w Kruszwicy: Marian Tymkowski), członków Sokoła Nadgoplańskiego, członków Bractwa Strzeleckiego, kombatantów i
sportowców. Działali na terenie całej Wielkopolski, ale także i
na Kujawach. Oto nazwiska kilku żołnierzy z naszych okolic, którzy
wyszkolenie uzyskali w armii zaborczej, a potem walczyli o wyzwolenie
naszego regionu i Polski:
Podpułkownik
Kazimierz Trzciński. Oficer
urodził się w rodzinie ziemiańskiej 21 lipca 1891 r. w Popowie nad
Gopłem. Syn Tadeusza i Jadwigi z domu Lniskiej. Po ukończeniu
Szkoły Rolniczej w Szamotułach, studiował rolnictwo w Krakowie i
Monachium. Z chwilą wybuchu I wojny światowej został powołany do
armii niemieckiej. Walczył na froncie zachodnim. W końcu grudnia
1918 roku przybył do Poznania, gdzie wziął udział w pierwszych
akcjach zbrojnych Powstania Wielkopolskiego. Następnie został
przydzielony do organizującego się sztabu dowództwa głównego w
Poznaniu. W lutym 1919 roku awansował do stopnia porucznika. Z kolei
mianowany został dowódcą dywizjonu 18 Pułku Ułanów Pomorskich.
W okresie międzywojennym służył w 3 Pułku Strzelców Konnych w
Wołkowysku, 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie oraz w 17
Dywizji Piechoty w Gnieźnie. Był prezesem Gnieźnieńskiego
Towarzystwa Jeździeckiego. W ostatnich latach okresu międzywojennego
gospodarował rodzinnym majątkiem Popowo. Okres II wojny światowej
spędził w obozach internowanych oficerów polskich na Węgrzech, a
następnie w Austrii i Niemczech. Odznaczony został Krzyżem
"Virtuti Militari" Krzyżem Walecznych, Wielkopolskim
Krzyżem Powstańczym, Medalem Niepodległości, Medalem "Polska
Swemu Obrońcy" i innymi odznaczeniami wojskowymi i cywilnymi. W
1973 roku mianowany na stopień podpułkownika za udział w Powstaniu
Wielkopolskim. Zmarł 27 września 1979 roku we Wrocławiu, pochowany
w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Ostrowie n. Gopłem.
Kazimierz
Burzyński urodził
się w 1897, w miejscowości Chełmce. Chodził do szkoły
powszechnej w Galicji, szkołę średnią ukończył w Chyrowie. Od
1917 roku służył w niemieckim lotnictwie wojskowym. Ukończył
szkołę pilotów w Toruniu, następnie służył w lotnictwie
polskim, walczył na froncie ukraińskim i bolszewikami. Od 1923 roku
pracował jako pilot komunikacyjny. Latał dla Polskiej Linii
Lotniczej Aerolloyd SA (Aerolot od 1925 roku), a od 1928 roku w
Polskich Liniach Lotniczych LOT. W roku 1936 jako pierwszy Polak
osiągnął 1 milion przelecianych kilometrów. Przed
1939 rokiem był szefem personelu latającego PLL „Lot”. Do
wybuchu II wojny światowej wylatał łącznie około 1,4 mln
kilometrów. We
wrześniu 1939 roku uczestniczył w ewakuacji polskiego lotnictwa
cywilnego. Dostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie służył jako
pilot transportowy. Od
1941 latał przez Atlantyk z Kanady do Anglii, w Royal Air Force. W
czasie wojny przekroczył 2 miliony przelatanych kilometrów. Zginął
25 kwietnia 1944 w katastrofie lotniczej w Kanadzie. Pilotowany przez
niego samolot B-24 Liberator rozbił się na terenie miasta Montreal
niszcząc 6 domów mieszkalnych. Zginęli wszyscy członkowie załogi
oraz 10 mieszkańców. Jego grób znajduje się w Montrealu w
Kanadzie. Grób Lot 3410 Sect. M. Grave 22.22.
Kapitan
Wiktor Adam Karczewski urodził
się w Chełmcach 17 listopada 1895 roku. Uczęszczał do szkoły
rolniczej w Szamotułach. 16 czerwca 1915 roku został powołany do
służby w armii niemieckiej i przydzielony do 2 Batalionu Saperów w
Szczecinie. W listopadzie trafił na front zachodni, do 248 Kompanii
saperów. Na przełomie 1917 i 1918 został przydzielony do lotnictwa
niemieckiego, gdzie do końca działań wojennych przechodził
szkolenia w Hable, Toruniu i Asch, jako obserwator lotniczy. Do
Polski powrócił w 1918 roku. 5 stycznia 1919 przyjęty został do
Armii
Wielkopolskiej.
Po miesięcznej służbie w piechocie został przeniesiony do
lotnictwa i 17 lutego przydzielony do 1
Eskadry Wielkopolskiej.
W marcu wyruszył na front w okolice Przemyśla.
27 listopada 1919 został zestrzelony i zmuszony do lądowania na
terenie opanowanym przez Rosjan. Po wymontowaniu karabinu
ostrzeliwując się nim dotarł do polskich pozycji. Jakby tego było
mało zorganizowano patrol w celu odzyskania samolotu, niestety
samolot był zniszczony. Patrol wymontował silnik i
przetransportował go na stroną polską. 15 grudnia po raz drugi
kaptan Karczewski zmuszony został do lądowania na terytorium wroga.
Udało mu się jednak uciec i ponownie przedrzeć do polskich
pozycji. Kosztowało go to odmrożenie i amputację palców u nóg.
Za odwagę i nieustępliwość w walce z bolszewikami został
odznaczony Krzyżem Srebrnym Virtuti
Militari.
Dnia 1 września 1922 roku przeniesiony został z 1 do 3 Pułku
Lotniczego w Poznaniu z równoczesnym przydziałem do Oficerskiej
Szkoły Obserwatorów Lotniczych w Toruniu w charakterze wykładowcy.
W 1923 roku pełnił służbę w Morskim Dywizjonie Lotniczym w
Pucku. Zginął testując samolot Nieuport Macchi M 9, 6 października
1923 w Pucku.
Tadeusz
Kopański
urodził się 21 listopada 1888 roku w Jacewie koło Inowrocławia,
jako drugie dziecko Konstancji i Michała Kopańskich. Odbył służbę
wojskową w wojsku pruskim. Członek Bractwa Kurkowego oraz klubu
wioślarskiego Gopło. Bractwo
Kurkowe w Kruszwicy założono w 1922 roku. Pierwszym starszym
bractwa był pan Józef Czosnowski, drugim starszym burmistrz pan
Stanisław Borowiak, sekretarzem pan Jan Chmielecki, natomiast
skarbnikiem pan Alojzy Tomaszewski. Bractwo w 1924 roku wybudowało
strzelnicę na półwyspie Rzępowskim, na którą składało się 6
tarcz z dystansem 150m do tarcz. Bractwo liczyło 80 członków. W
1938 roku królem Bractwa Kurkowego w Kruszwicy został Tadeusz
Kopański. Podczas okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 większość
rodziny Kopańskich, w tym Tadeusz, została wysiedlona do Puław.
Tam Tadeusz ciężko zachorował, około dwóch miesięcy przebywał
w szpitalu. Zmarł 2 lipca 1943 roku. Został pochowany na tamtejszym
cmentarzu.
Jan
Kwiatkowski (Bródzki), Rodzice:
Jakub, Katarzyna. Ur.: 1894-12-25, Łojewo. Z pochodzenia społecznego
robotnik rolny w majątku ziemskim. Pobrany w czasie I wojny
światowej do armii niemieckiej, wrócił w 1917 roku do rodziny jako
inwalida. W chwili wybuchu Powstania Wielkopolskiego zgłasza się w
dniu 2 stycznia 1919 r. do oddziału powstańczego Jana Bogacza z
Piecek pod Kruszwicą i bierze czynny udział w rozbrajaniu oddziałów
Grenzschutzu niemieckiego na linii granicznej Skotniki, Konary,
Pieranie i Dąbrowa, po czym w walce o Inowrocław. Jako inwalida
wojenny nie mógł być wcielony do tworzących się frontowych
oddziałów wojska polskiego, wobec czego wcielony został do
kruszwickiego bataliony Straży Ludowej i pełnił służbę na
placówce Piaski do końca kwietnia 1919 r. Powrócił do swego
rolniczego zawodu, przejąwszy od Państwowego Funduszu Ziemi
10-hektarowe gospodarstwo poniemieckie w Bródzkach.
Kapitan Ignacy Nowak ur. 25.07.1891 r. w Kruszwicy. Syn Michała
i Józefy z domu Winieckich. W 1913 r. wcielony przymusowo do armii
niemieckiej, brał udział w walkach na froncie francuskim i
rosyjskim – począwszy od Libru aż do Dniepru. Z wojny wrócił
czterokrotnie ranny, nie powstrzymało go to jednak przed spełnieniem
obowiązku patriotycznego i wstąpił to tajnej organizacji w
Kruszwicy. Powstaniec Wielkopolski zostaje dowódcą kompanii w
baonie kruszwickim, wcielonym następnie do 5 Pułku Strzelców
Wielkopolskich, a później 59 p.p. Inowrocław. Jako dowódca
kompanii brał udział w walkach o Kruszwicę, Inowrocław, Łabiszyn,
a także Jeżewo. Kiedy po uporczywych walkach Niemcy na chwilę
zdobyli Jeżewo, wyrusza na czele odwodu kompanijnego zabierając do
niewoli 60 jeńców, 4 c.k.m. i duże ilości amunicji oraz broni
ręcznej. Podczas odwrotu do Berczyna z powierzoną mu kompanią
przedostał się na tyły nieprzyjaciela poza Końsk i uderzył z
całą siłą. Wróg w zamęcie i popłochu rzucił się do ucieczki.
Oddział Nowaka zdobył 200 wozów i 400 jeńców.
Za odwagę i męstwo odznaczony: Krzyżem Virtuti
Militari V kl., Krzyżem Niepodległości, Krzyżem Walecznych,
Medalem Pamiątkowym za Wojnę, Medalem Dziesięciolecia, Medalem
Dwudziestolecia, Medalem za Długoletnią Służbę. Służbę
wojskową pełnił w 59 Pułku Piechoty Inowrocław, 17 Baonie KOP
Dawidgródek Polesie, 70 Pułku Piechoty Pleszew, PKU Rawa Ruska we
lwowskim. Bierze udział w kampanii wrześniowej. Dnia 17 września
1939 r. rusza na wschód, wzięty do niewoli i osadzony w więzieniu
NKWD na Zamarstynowie.
Rozstrzelany przez NKWD wraz z innymi współwięźniami
prawdopodobnie w 1941 r.
Opracowanie
Bartłomiej Grabowski, informację pochodzą ze strony
Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz